Dzień dobry Korniki
Bardzo proszę Was o radę.
Czy Waszym zdaniem, z racji braku budynku do składowania i suszenia drewna, tymczasowym rozwiązaniem może być pomieszczenie przydomowej kotłowni? Mowa o przechowywaniu niewielkiej ilości drewna dla celów hobbystycznych. Dodam, że pomieszczenie jest dobrze wentylowane ( wiadomo-kotłownia). Jego minusem w moim przekonaniu jest panującą tam temperatura dochodząca do 22-25 stopni C. Czy taka temperatura nie wpływa na zbyt szybkie tempo schnięcia? Z drugiej strony, przechowywanie drewna "pod chmurką" w drewutni moim zdaniem przyniesie większe szkody.
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,