ja nieduzo przerobilem w porownaniu do czaro kilkadziesiat m3 ale sprawdza sie do ciecia wzdluz.
niektorzy mowia ze duzy odpad ale z drugiej strony jak sie nie ma traka to tak trza sobie radzic.
mam 3 lancuchy do duzej prowadnicy i tylko je na razie ostrze.
zauwazylem ze nieznacznie lepiej sie to pizga jak dodaje slodka do poslizgu do oleju do lancucha.
drugim udoskonaleniem jest dodanie butelki z ciepla woda i tez srodka do pizgania po blatach, mieszam pol na pol.
pamietajcie ze od pierwszej warstwy duzo zalezy wiec nalezy ja bardzo prosto zrobic... drabina czy 2 poziomice na ktorych support bedzie oparty
a tu
https://allegro.pl/oferta/1-set-of-mini-vertical-chainsaw-mill-lumber-cuttin-10921304007macie jeszcze jedno ciekawe rozwiazanie. w momencie jak kupowalem traka alaskana nie bylo tego w PL od reki jakos tak zapomnialem o tym pozniej ale wrzucam za swiezej pamieci.
na pewno lepiej i taniej wyjdzie przykrecic kantowke rowna i wypoziomowac wkretami niz dymac z drabinami po lesie czy ogrodzie.
patent wydaje sie fajny ale nie mialem tego w rece i nie pracowalem na tym wiec nie potrafie napisac jak sie sprawdzi w praktyce