zalozylem nowke lancuch i niby poszedl gdzie poprzedni stanal ale nie bez trudu
potem odcialem jeszcze jedna deske ale idzie strasznie kiepsko, nie da sie pily rowno prowadzic tylko trzeba trosze do przodu, troszke do tylu, zmieniac kat prowadnicy w stosunku do cietego elementu a to wszystko odbija sie na uzyskanej "desce", wszystko nierowne i poszarpane. slowem do du*y
chyba czas sprobowac lancucha do ciecia wzdluznego...
i tu pytanie, moja prowadnica ma podzialke 0,325x0,050 ale takich lancuchow wzdluznych nie ma u nas, moge do tej pilarki zalozyc dluzsza prowadnice (20") o podzialce 3/8x0,058 tylko czy wystarczy wymienic sama prowadnice i kupic lancuch czy moze musze jeszcze wymienic np ten element w pilarce, na ktory zaklada sie lancuch? a moze cos jeszcze? pomoze ktos?