Czesc,
zrobiłem szafki kuchenne wiszące na zawieszkach camar 806, powiesilem na listwie, wiszą.
Ale dostrzegłem 3 potencjalne problemy, które mogą skutkować urwaniem się szafek:
- Poniewaz listwę montażowa dałem po całości musiałem zrobić nacięcia w tylnej krawędzi szafki - i odciąłem wzdłuż wpustu 10cm od góry. Obawiam się teraz, ze fragment zawieszki,ktory ma wejść we wpust, de facto nie jest osadzony we wpuście,gdyz z tylu nic go nie trzyma.
- Zawieszki przykręciłem wkrętami 3,5x30 - a teraz myślę, ze 4x35 będą mocniejsze.
- W kilku miejscach zawieszka nie przylega idealnie do górnego wieńca, tylko odstaje np 1mm (błąd początkującego).
Jeśli chodzi o problem 2 to myślę, ze po prostu wymienię wkręty na 4x35 - mam nadzieje, ze to nie osłabi mocowania. Przy okazji liczę ze uda się poprawić problem 3.
Jeśli chodzi o problem 1 to widzę takie opcje:
- Zignorować jako nie istotny?
- Zamówić nowe boki i zmontować na nowo korpusy szafek (mowa o 10 szafkach)
- Splycic/skrocic trochę szafki, zrobić na nowo wpusty - ale okap wbudowany w szafkę, moze się nie zmieścić.
- Zrobić nowe wpusty:
- po całości i hdfki dać dalej od sciany.
- Wpusty dla samych zawieszek na te 3cm długości, odsunięte np o 10mm od poprzednich wpustów(poprzednie byly 15mm od krawędzi) (skoro Camar ma 25mm regulacji w poziomie, to wciąż pozwoli na odpowiednia regulacje. Ale biała zaślepka będzie odstawać od plecow. I tu się zastanawiam, czy:
- Rozebrac korpus i zaglebiarka zrobić nut
- czy jakoś dłutem bez rozbierania korpusu,ale obawiam sie ze to nie spelni funkcji.
- I jeśli rozebrać korpus, to konfirmanty po ponownym skręceniu będą trzymać, czy no nowo wywiercić otwory w nowych miejscach?
Skłaniam się ku opcji - rozebrać korpus, zaglebiarka zrobić wpust tylko dla zawieszki i pozwolić, żeby zaślepka nie dochodziła do pleców (może cos dosztukuje), konfirmaty w to samo miejsce, a jesli poczuje ze sa luzy to w nowe miejsce.Ale zanim znów zacznę działać chętnie posłucham rady osób bardziej doświadczonych.