Cześć,
Montuję zabudowe kuchenną pod sufit na ścianie w narożniku bloku zachodnio-północnym.
Górna zabudowa jest w dwóch rzędach, nad gornym rzędem mam 2mm do sufitu. Każda szafka górny wieniec ma krotszy(do hdf) hdf cofnięte o 15mm od ściany. Natomiast boki i dolny wieniec przylegają do ściany. Więc za szafkami będą takie puste przestrzenie, ale pomiędzy nimi nie będzie przepływu powietrza.
Obawiam się, że z czasem tam może jakiś grzyb wyrosnąć.
No i pytanie co o tym sądzicie?
Zawieszki pozwalają mi na odsunięcie szafek od ściany, tylko musiałbym np dosztukować przedłużenia bokow lub dolnego wienca, aby zachować dystans i pion szafek. Ewentualnie porobić jakieś szczeliny w bokach za hdf?
Nie mam płytek między blatem a szafkami, wtedy miałbym naturalnie szafki odsunięte.
Jakie są dobre praktyki w tym zakresie?