Właśnie wykonuję tego typu klejonkę, do 4m jak cię mogę, powyżej to już wyzwanie. Robię o przekroju 120x180x4700.
Czemu wyzwanie?
Planuje 198x180 i długie 450 cm. Potrzebuje takie dwie.
Plus 6 sztuk 198x180 i długie 250 cm
Po zastanowieniu chcę kleić po jednej warstwie. Zamiast ścisków wezmę śruby ciesielskie z łbem talerzowym plus duża podkładka . Zrobię tak że jedną dechę będę nawiercał tak aby śruba przeszła bez zbyt dużego oporu a jednocześnie wkręcając się w drugą ładnie je z cisnęła. Potem je wykręcę i podobnie jak wcześniej tylko z małym przesunięciem otworów. Uniknę robienia ścisków. Mam jeszcze z miesiąc czasu więc co drugi dzień na spokojnie mogę zrobić warstwę. Wkręty dam parami co 15-20 cm i będzie git.
Wiem że rzeźbiarka ale parę monet w kieszeni zostanie. Całość i tak będzie zabudowana więc estetyka nie będzie ważna.
Jakby nie patrzył do dziś zamiast belek dają dechy bokiem warstwami jedna za drugą i też jest ok.