nie mam doświadczenia zawodowego, ale lubię zrobić coś sam

To dobrze trafiłeś.   
(Możesz się przedstawić, to Cię przywitamy: https://kornikowo.pl/napisz-nam-cos/ )

To wg mnie dużo [...] jak na dwie zawieszki.

Dobrze się sprawdzają szyny i odpowiednie do nich zaczepy (link pierwszy z brzegu, żebyś zobaczył zdjęcie):

https://allegro.pl/oferta/listwa-montazowa-1m-szyna-do-zawieszania-szafek-13735797379?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_meble_pla_pmax&ev_campaign_id=17961365665&gad_source=1&gclid=CjwKCAiAivGuBhBEEiwAWiFmYe9P5odyBImXL7oMXVjkLq8zhiZ1SWqAe2M7nySwk6R-RYzMByolHBoC_CUQAvD_BwE

Edit:
Aaa... Ja, jeśli coś ciężkiego mogę postawić, to zwykle wolę tak zrobić, niż powiesić - mam wtedy lepszy sen. 

(Możesz się przedstawić, to Cię przywitamy: https://kornikowo.pl/napisz-nam-cos/ )

Hej, dzięki za odpowiedź, napisałem kilka słów o sobie w sugerowanej sekcji.

Listwy do wieszania i zawieszki znam. Chciałem się raczej upewnić czy te górne, wystające szafki nie różnią się konstrukcyjnie od tych z dolnego rzędu wiszących szafek. Rozumiem, że nie i że oprócz większej głębokości nie ma różnic, więc normalnie wieszam na listwie.

A co z tymi szafkami co mają stać na zabudowie całej ściany? Nie wiem czy zrozumiale napisałem wcześniej. Jedna ściana w kuchni ma być zabudowana od dołu do góry szafkami. Jedna z nich ma być przejściem do spiżarni. Oprócz tego w środku zabudowy ma być przestrzeń pozostawiona na lodówkę side-by-side. Czyli zabudowa ma być jakby dookoła tej lodówki. Wysokość do sufitu jest 267cm i planuję zabudować do wysokości 265cm. Z racji wysokości planuję podzielić zabudowę na dwa poziomy: szafki wysokie typu cargo około 195cm od podłogi (razem z cokołem) i górne 70cm. Dolne szafki będą w dystansie 5cm od ściany (tak jak wszystkie dolne u mnie) i będą na głębokość 56cm. Pytanie jak powinienem zrobić górne szafki. Czy też na 56cm i postawić na tych dolnych? Czy ten górny rząd powinien mieć głębokość 61cm i wisieć na ścianie? Być może to głupie pytanie, ale wolę się upewnić. Mam wątpliwość czy jak postawię, to te dolne się nie rozjadą, zwłaszcza, że jedna z nich to de facto wejście do spiżarni, czyli pusta w środku, bez łączących półek czy innych elementów spinających ją wewnątrz. Z kolei jak powieszę górne szafki (i będą one odpowiednio głębsze) to stracę możliwość przysuwania i odsuwania od ściany dolnych szafek, bo powierzchnia frontów będzie ustalona przez górne szafki.

Sorki, że tak się rozpisuję, ale staram się pisać w miarę precyzyjnie, żeby uniknąć nieporozumienia.

Sorki, że tak się rozpisuję, ale staram się pisać w miarę precyzyjnie, żeby uniknąć nieporozumienia.

Jeden rysunek wart miliona słów...

Sytuację przedstawiam na przykładowym zdjęciu. Pytania są na zdjęciu: jedno na górze, drugie na dole. Jak podeszlibyście do takiej konstrukcji. Muszę zamawiać formatki i po prostu powinienem wiedzieć jak głębokie mają być szafki górne. Cargo musi być odstawione od ściany, więc wiem jaka głębokość. Wejście do spiżarni może być głębokie do samej ściany. Ale co z górnymi?

Co do konkretnego zdjecia to jedynym problemem jest szerokość tych szafek nad lodówką ok. 90-100cm, które bez kołkowania do sufitu lub zawieszek na środku będą z przodu robić zwis i wykrzywiać słupki. Możesz dać z przodu kilka porządnych kołków, przez górny wieniec i ten element ozdobny. Ja bym wykorzystał to, że po obydwu bokach są wysokie szafki, do których można się mocować. Zawieszki Camar 807 są bardzo dobre, ale utrudnisz sobie montaż.

Jeżeli planujesz dłuższy ciąg szafek to camar 801 na szynie jest wystarczająca + ewentualne mocowanie do sufitu jak pisał KrzysztofGG. Camar 807 jest bardzo dobra, ale uciążliwa przy ciągach szafek.

Sugerowałem się przykładowym zdjęciem, ale jak szafka skrajna i do tego głęboka bez bocznego wsparcia to przychylam się do Camar 807 i dodatkowo kołki w sufit od frontu szafki.

Jeden położy na szafkach, a drugi będzie musiał powiesić na pancernych zawieszkach. Wszystko zależy od długości zabudowy, konsrukcji budynku, przylegania skrajnych szafek itd.

Poruszyłem czułe struny własnej wyobraźni czytając ten opis, ale szkoda czasu na gdybanie, bo na końcu może okazać się że ściany i sufit są wykończone kartongipsem  Autorowi nawet nie chciało się zrobić przykładowego projektu lub przynajmniej rysunku o co mu chodzi.