Autor Wątek: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących  (Przeczytany 2334 razy)

Offline piorekp

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 24
Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« dnia: 2023-01-02 | 20:22:29 »
Witajcie :)
 Skończyłem jakiś czas temu mój pierwszy amatorski - hobbistyczny projekt kilku kuchennych szafek wiszących (wys. 102cm). Szafki powiesiłem na szynie, wyregulowałem na zawieszkach (ściana nie była idealnie równa), po czym skręciłem je ze sobą w kilku punktach. Następnie szafki zostały obciążone i w dwóch miejscach pojawiły się widoczne od spodu korpusów trójkątne szczeliny rozszerzające się w kierunku ściany - czyli z przodu korpusy sąsiednich szafek przylegają idealnie, a z tyłu czyli od strony ściany jest około 1mm. Od góry szczelin nie widać, a na pewno są zdecydowanie mniejsze.

 Być może pytanie jest banalne ale jak to poprawić? I czy się tym przejmować? Czy to jest mój błąd ?

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku !

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2964
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-01-02 | 20:38:06 »
To skręć korpusy ze sobą też z tyłu...

Offline piorekp

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-01-02 | 20:49:02 »
Z przodu skręciłem je pod prowadnikami zawiasów, z tyłu chciałem ukryć wkręty półką, więc dałem na wysokości około 1/3 szafki licząc od dołu
Rozumiem, że za wysoko?

Czy wyjmować wszystko z szafek, rozkręcać, ustawić i skręcić ponownie? Jak do tego najlepiej podejść aby nie narobić szkód i się przy okazji czegoś nauczyć ;) ?

Czy do skręcanie stosujecie jakieś specjalne wkręty? Ja użyłem 3,5x30.

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2964
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-01-02 | 21:00:10 »
Ja używam takich:
https://allegro.pl/oferta/wkrety-ciesielskie-tx-3-5x35-do-drewna-osb-500szt-9491244586?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_term=test&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_budownictwo-dd_pla_pmax&ev_campaign_id=17967348437&gclid=EAIaIQobChMI-vXiiNap_AIVFeuyCh2MZgTzEAQYAiABEgIqBPD_BwE

Ważne, żeby gwint nie był na całej długości wtedy dobrze dociągniesz.
Co ci przeszkadza widoczny z tyłu wkręt w szafce, gdzie zawsze jest pełno gratów nastawiane? Załóż najwyżej zaślepkę.
 

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10363
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-01-02 | 21:22:44 »
Kiedyś się dawało śruby dwuskrętne. Ale to było kiedyś emoji16
Wkręt jednak mniej widać. Zwłaszcza jak pisze KrisssK jak w szafce nastawiane szpargałów a zapewne tak będzie.

Offline gruduś

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 465
  • Mam garaż i nie zawaham się go użyć.
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-01-02 | 21:24:01 »
Ja szafki skręcałem takimi łącznikami:

https://allegro.pl/oferta/100x-zlacze-meblowe-fi5-mm-m4-30-40-mm-do-szafek-10471677285

Z wkrętami 35 mm bym uważał - może wyleźć.



Nawet stojąc w miejscu, można zabłądzić.

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10363
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-01-02 | 21:28:59 »
I to są właśnie te dwuskrętne śruby które pamiętam jeszcze ze szkoły emoji16

Offline piorekp

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-01-02 | 21:39:51 »
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Nie wiem czy Was zaskoczę, ale do szafy użyłem właśnie śrub dwuskrętnych - wychodzi na to, że słusznie przyjąłem za wyznacznik wielkość mebli, uznając zwykłe wkręty w tym przypadku za niewskazane.

Pozwólcie, że trochę jeszcze podpytam :)
1)Rozumiem, że to właśnie gwint na całej długości wkręta powoduje problemy z dociąganiem? Takie niestety odniosłem wrażenie.
2)Jak to możliwe, że skręcając z tyłu na wysokości około 30cm od dołu, na dole korpusy się rozeszły? Płyty to Egger.
3)Czy powinienem korpusy rozkręcić (mam na myśli wkręty skręcające korpusy ze sobą w ciąg szafek) i od nowa skręcić czy po prostu ścisnąć tak jak teraz wiszą z pełnym obciążeniem i skręcić? Ściski nie uszkodzą płyt czy może wystarczy po prostu użyć dobrych wkrętów które ten 1mm dociągną?

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-01-02 | 21:49:58 »
1) i 2) Wyobraź to sobie w ten sposób: Wkręcasz wkręt w pierwszą płytę i wchodzi gładko, bo już się wbiłeś. Następnie wychodzi z niej i zaczyna odpychać drugą płytę. Gdy przełamie opór i zacznie w nią wchodzić, między szafkami jest już szpara. Dociągasz go do końca, ale gwint trzyma na obu płytach i nie dociągnie ich do siebie, bo musiałby zerwać materiał w pierwszej. Dlatego KrisssK napisał, żebyś użył wkrętów, które nie mają gwintu od strony łebka. Wtedy gwint w drugiej płycie dociąga pierwszą "za pomocą" łebka wkręta. Można to obejść mocno ściskając ze sobą obie płyty w trakcie skręcania, żeby czubek wkręta nie odpychał drugiej płyty.
3) Ja bym wszystko wyjął, żeby obciążenie było jak najmniejsze.
« Ostatnia zmiana: 2023-01-02 | 21:51:33 wysłana przez Drevutnia »

Offline fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10363
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-01-02 | 21:51:13 »
Lepiej bym tego nie ujął emoji106emoji846

Offline piorekp

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-01-02 | 21:53:03 »
1) i 2) Wyobraź to sobie w ten sposób: Wkręcasz wkręt w pierwszą płytę i wchodzi gładko, bo już się wbiłeś. Następnie wychodzi z niej i zaczyna odpychać drugą płytę. Gdy przełamie opór i zacznie w nią wchodzić, między szafkami jest już szpara. Dociągasz go do końca, ale gwint trzyma na obu płytach i nie dociągnie ich do siebie, bo musiałby zerwać materiał w pierwszej. Dlatego KrisssK napisał, żebyś użył wkrętów, które nie mają gwintu od strony łebka. Wtedy gwint w drugiej płycie dociąga pierwszą "za pomocą" łebka wkręta. Można to obejść mocno ściskając ze sobą obie płyty w trakcie skręcania, żeby czubek wkręta nie odpychał drugiej płyty.
3) Ja bym wszystko wyjął, żeby obciążenie było jak najmniejsze.

Świetne wytłumaczenie - dziękuję !
Rozumiem, że zatem w tym przypadku mogę zadziałać bez ścisków? Odpowiednie wkręty zakładam, że dadzą radę i dociągną płyty?
« Ostatnia zmiana: 2023-01-02 | 22:01:22 wysłana przez piorekp »

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-01-02 | 21:55:29 »
Lepiej bym tego nie ujął

Gracias, gracias. :)

Odpowiednie wkręty zakładam, że dadzą radę i dociągną płyty?

Dadzą radę, tylko oczywiście musisz najpierw wykręcić niewłaściwe. ;)

Offline piorekp

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #12 dnia: 2023-01-02 | 22:04:25 »
Wkręty 3,5x30 (oczywiście z niepełnym gwintem np. ciesielskie) wystarczą czy warto stosować specjalne np. spax 4x33 ?

Przy okazji powstało jeszcze jedno pytanie - wiem, że płyta mdf jest pod tym względem dosyć niewdzięcznym materiałem, ale próbowaliście ile razy taki wkręt można wkręcić i wykręcić zachowując stabilność połączenia? Pytam z czystej ciekawości.

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2964
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #13 dnia: 2023-01-02 | 22:18:50 »
racja, 35 może wyleźć. lepiej dać 30tki. A najlepiej te śruby dwuskrętne. Tez to kiedyś stosowałem.

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Szczelina pomiędzy korpusami szafek wiszących
« Odpowiedź #14 dnia: 2023-01-02 | 22:31:19 »
A najlepiej te śruby dwuskrętne.

Też tak myślę. Siła przyłożona na powierzchni płyty jakoś bardziej do mnie przemawia, niż gwint w już zmielonym od wkręcania wiórze.