Składaj , testuj bo i na mnie przyjdzie czas. Jak ścianę zabuduje to podłogowek sie będę musiał pozbyć. Wtedy będą minitorki.
No właśnie z tym jest trochę problem.
Mam nietypowy build, a polscy diyerzy audio to dziwna nacja. Cholernie niesłowna i ogólnie mało twórcza: jak pytasz bez szczegółów, to Ci 1400 odpowiedzi dadzą w stylu: "nie kupuj chłamu ze sklepu, to przepłacone! W vintage audio, albo w DIY masz za ułamek ceny hi-end".
Pięć lat temu jak jeszcze byłem na punkcie audio poje**ny, powiedziałem "sprawdzam": nosiłem się z zamiarem zakupu głośników profesjonalnych Adam Audio za ponad 22tys zł. Powiedziałem wprost, że ten zestaw znam i brzmieniowo to jest mój hi-end. I co to DIY to przebije. Jak tylko pojawiła się przed nimi wizja realnego wydania ciężkiego hajsu (a nie 1554ty klon na Satori za 3tys zł, który wytłukli już równie gęsto jak w drewnie ludzie tłuką stoliki z palet i stoliki-rzeki z żywicy), to się zrobiło trudno -> dość powiedzieć, że polecane przez nich komponenty sumarycznie przebijały cenę Adamów (z gwarancją, znajomym i sprawdzonym brzmieniem, dostępne od ręki i odsprzedawalne). A gdzie jeszcze wynagrodzenie dla autora za robociznę, pomiary itp?
Poszedłem w pro audio i świetnie się przez 5 lat bawiłem z monitorami studyjnymi mając w pompie tych bajkopisarzy. Ale przyszły zmiany i mam za ciasno pod TV. Nawet moja żona, która sceptycznie do audio podchodzi, stwierdziła, że głośniki to mus. A wchodzi tylko soundbar - posłuchaliśmy i.....kupa. Popatrzyłem na małe, zgrabne audio z wielkim dźwiękiem i niestety ceny są totalnie z sufitu. Dość powiedzieć, że Boenicke W5 to dwadzieścia tysia, a dodając komponenty kupowane osobno można ich klon wykonać za 1800-3000zł w zależności jak mocno nam zależy na jakości przetworników.
W teorii - zapytawszy na forum diy wszyscy nabrali wody w usta: niby projekt prościutki, przerób se jpg na dwg i kombinuj z pomiarami zwrotnicy. To mówię: budę zrobię, ale zwrotnicę chcę zlecić.... cisza.
Wymyśliłem projekt tańszy i prostszy: wszystkim znane sound-cube na wspomnianych przeze mnie wyżej szerokopasmowcach i subik, ale niski (nie chcę stawiać z boku, a centralnie, między satelitkami pod telewizorem) -> zapytałem kto mi ODPŁATNIE wykona projekt i listę komponentów, żeby to zagrało nie gorzej niż Edifier R1600TIII (a więc głośniki komputerowe za 400zł, a nie jakieś hi-endy qr*a jego w d.pe zap..dolona mać
) -> cisza jak w grobie. Kontaktowałem się z dwoma firmami wspierającymi konstrukcje DIY: na forach szpenie jak Von Braun wysyłający ludzi na Księżyc, 4-ro stronicowe elaboraty na temat 2342-giej iteracji tej samej zwrotnicy tylko teraz strojonej pod budę z 2mm grubszego MDFu, hi-endy srajendy, a nie chcą się podjąć projektu taniej a fajnej (i pnoć prostej jak budowa cepa!) skrzynki.
W skrócie: rozpieściliście mnie tu na tym kornikowie, boście ludzie kumaci. A tam kseroboje i konfabulanci. Zacznę od satelitów w obudowie zamkniętej bo to najtrudniej spieprzyć, a suba może w końcu jakiś gotowy płatny projekt wyszperam w interesujących mnie wymiarach.