Witam.To moje pierwsze w życiu schody,w dodatku dywanowe.Nie wszystko wyszło idealnie,ale ogólnie jestem zadowolony.Teraz czas na cokolik.Zamówiłem już listwy w stylu "rustik" 60x20mm i w przyszłym tygodniu biorę się do pracy.Proszę więc fachowców o porady :
1.Przy schodach dywanowych cokolik lepiej zacinać pod kątem 90 czy 45 ?Bardziej podoba mi się 45,ale jeśli 90 to którą część cokolika wypuścić : od strony stopnicy czy podstopnicy ?
2.Jak mocować cokoły do ściany ?Klej czy flekowanie i kołki ?ściany mam dosyć równe,ale czy klej nie odpadnie ?Jaki polecacie ?
3.Czy łączyć poszczególne części w całość ?Tzn.np. lamelkami część podstopnicową ze stopnicową itd,czy mocować wszystko do ściany osobno ?
4.Malować cokoły przed czy po montażu ?

Też mi się podoba,tylko co począć z tym cokolikiem ?

1. Zrób jak ci się podoba
2. Myślę że dobry klej wystarczy
3.jesli masz lamelownice to możesz łączenie cokolikow na 45 połączyć na lamelki
4.wygodniej zrobić z zapasem i pomalować przed montażem potem tylko dopasowac

Tak,kolegę Argo śledzę na Youtube już jakiś czas.Podobają mi się właśnie te łączenia na 45 i delikatne frezy na ączeniach.Film oglądałem już jakiś czas temu, ale nie jest w nim powiedziane jakiego sposobu montażu do ściany autor użył,chyba że coś  mi umknęło ?Może sam autor coś poradzi ?Jeśli sam klej to konkretnie jaki ?Nie chciałbym aby to odpadło,a klejów jes naprawdę mnóstwo.

Gdzieś oglądałem czy czytałem że Pianoklej się sprawdza i wszechmocny oczywiście klej Mamut co klei wszystko do wszystkiego.

Tak, dokładnie ten

Ja Mamutem nawet raz u gościa sklejałem gazony betonowe Po ok 30 minutach były nie do rozerwania. Listwy to dla niego "rozgrzewka"

Fajnie.
Ale moim zdaniem zrób tak jak u Argo czyli pofrezuj. Jak to zaszpachlujesz na gładko a drewno minimalnie zapracuje to się to zrobi widoczne a w najgorszym wypadku szpachla wypadnie. A z frezem będzie cały czas estetycznie.