Cześć,
mam pytanie, jak w zastanej sytuacji prawidłowo wykonać izolację dachu.
Stan zastany mam jak na rysunku. Krokwie 14x7. Z tego co się naoglądałem, powinienem w tej sytuacji pomiędzy krokwiami położyć membranę wstępnego krycia, zachowując szczelinę wentylacyjną pomiędzy deskowaniem a membraną ( wyczytałem że 3 cm wystarczą). Następnie planuje dać wełnę 10 cm a na koniec folię paroizolacyjną.
Wykończenie będzie w płycie kg albo boazerii drewnianej, to czy to i tak będę musiał zrobić na stelażu.
Pytanie czy takie wykonanie tego będzie sensowne, zależy mi na uniknięciu skraplającej się wilgoci, która opadałaby na sufit. Trzymanie ciepła nie jest dla mnie istotne, ponieważ obiekt ten nie będzie wykorzystywany w zimę ani wczesną jesienią, czy późną wiosną.
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.