No bo zamiast robić cieniutkie skosy i je jakoś doczepiać, można zrobić tak: skosy tej samej grubości co rama, boazeria/płyciny cieńsze. Dalej tak: w tym elemencie skośnym -> w dłuższych bokach(stycznych do płyciny) zrobić rowki o wymiarach jak w ramie, żeby płyciny się tam zmieściły. A w krótszych bokach (końcach) zrobić taki mini-czop grubości płyciny, żeby pasował w rowek w ramie. Z zewnątrz ten skos będzie wyglądać fest, a de facto będzie siedzieć w ramie w ten sam sposób co płyciny.
Wtedy oczywiście płyciny zamiast prostokątnych będą trójkątne, ale temu unikniesz robienia i dopasowywania czopów a wszystko będzie ładnie trzymać się kupy.
Udało mi się znaleźć jakieś zdjęcie tej koncepcji: