Obstawiam, ze to jest czarne na wylot. Wszelkie zabawy moga nie dac zadowalającego rezultatu. Nawet jeśli to zeszlifujesz głęboko to może być tak, że po lakierze będzie widać ciemne miejsca.
Głęboki szlif to jedynie cykliniarka. To się tak tylko wydaje, że szlifujesz do gołego drewna zwykłą oscylacją. Ale to jest mało. Mam rotexa i mimo, że to dzik to ogarnięcie podłogi w zadowalającym tempie, przy akceptowalnym koszcie papierów byłoby trudne.
Najlepiej to zawołaj jakieś parkieciarza i niech oceni czy się da i co dalej.