jedno i drugie sie nie zrozumialo
jaworek ci pisze ze sie da ale trzeba odpowiedni kierunek slojow stosowac. najlepiej w parzalniku ale mozesz tez moczyc i na kilka etapow giac. nie kazde drewno gnie sie w taki sam sposob.
najlatwiej zrobic klejonke po 2 do 4mm grubosci i sklejac oraz giac na swiezym kleju albo warstwami na kilka etapow giac a pozniej sklejac.
nacinane listewki to tez w miare dobry patent
maly przekroj kantoweczki nacinasz z jednej 1cm wglab materialu potem z przesuniecie powiedzmy z 1cm . operacje powtarzasz pamietajac zeby zachowac ten odstep miedzy nacieciami, mozna to stosowac na roznych mebelkach ale mimo wszystko to nie bedzie miec nie wiadomo jakiej wytrzymalosci.
lepszy patent z parzalnikiem i calosc giecie na matrycy albo klejenie cienkich warstw tez na matrycy.
te z nacieciami na pewno pojda szybciej i nie ma sie co czarowac.
z tym naprzemiennym cieciem to dobrym [rzykladem bedzie "waz z drewna" mozna wpisac na googlach.
jaworek dobrze ci pisze ze 2-3 mm to w paluchach op*****isz, naloz rekawice i zelazkiem z para napi***alasz. wstepnie chwytasz ksztalt na matrycy i zostawiasz do wyschniecia. tam za 3 dni wszystko sklejasz juz i gotowe.