Ja kupiłem taki frez, bo nie jestem w stanie zaciąć równo 45 stopni wzdłuż, nie mam odpowiedniego sprzętu. A tak poszło szybko i łatwiej kleić.
Ja mam chiński za około 40zł, dla mnie spoko, ale ja na tym nie zarabiam ani nie robię dla kogoś. No i akceptuję różne niedoskonałości.
To nie iroko tylko huayauro czy jakoś tak, nie mogę znaleźć nazwy