Problemem w lakierach i farbach jest brak lub mala odpornosc na UV. Tutaj zaczyna sie problem.
Na pierwszym zdjeciu masz resztki pedzla, wzery oraz cos co zrobilo lekka i miekka powloke i nadalo kolor. Trzeba bylo to bezbarwnym prysnac po tygodniu i po problemie.
Drzec tego nie ma po co.
Kup tego gownianego srodka co mialas albo cos to kolorem spasuje najbardziej i zamaluj.
Na to dopiero lakier bezbarwny z odpornoscia na UV, a czy to w blysku czy matowe to juz twoj wybor.
Lakier nawierzchniowy ktory koncowo trzeba polozyc chroni warstwer pod spodem czyli w tym wypadku gownolit.
Markety to nie najlepszy kierunek zeby kupowac lakiery.
Teraz sobie musisz zadac pytanie czy chce ci sie trzec to wszystko zeby dosc do czystego zdrowego materialu i pozbyc sie koloru i dopiero na to warstwa z barwnikiem i na to bezbarwny czy moze chcesz to jako tako oczyscic i odpylic, uzupelnic braki i na to lakier bezbarwny?
Jak podejmiesz decyzje to wtedy pisz i ludziska ci pomoga w doborze lakierow.
Ja osobiscie robie w 2k ale wiekszosc nie potrzebuje sie tak pi***olic w jakosc. Kupuja akryle gdzie nosnikiem jest woda.
Pamietaj ze lakier lakierowi nie rowny i kazdy producent ma jakies zalecenia. Sam lakier tez musi wstepnie zwiazac a pozniej sie utwardzic.
Niektore po 10 minutach mozna obrabiac a niektore po 2 tygodniach dopiero.
Lakiery wodne wala po nosie lub prawie wogole jednak sa slabe. Lakiery syntetyczne wala zazwyczaj niemilosiernie jednak sa duzo bardziej wytrzymale pod kazdym wzgledem.
Wypal fajka, napij sie drinka, ogladnij to na spokojnie i zmacaj gdzie dasz rade w celu ustalenia jaki zakres robot przed Toba jest.
Napisz czy duzo ubytkow w warstwie koloru i w warstwie drewna.
Fachowiec to takie dobre okreslenie czlowieka ktory robi w jakis zawodzie i to potrafi spi***olic mistrzowsko.
Goscie od malowania podejma sie zadania tylko pytanie czy cie na to stac a zapewniam ze tanio nie bedzie i ludzie ktorzy sie znaja zrobia to za 150-300 netto za roboczo godzine.
Producenci reklamuja to co jest dla pospolstwa, nie kojarze zebym gdzies widzial reklamy gornej polki lakierow roznych koncernow. Podobnie i reklam rolls royce oraz lepszych marek.
Jak bedziesz malwala pedzlem to potrzebujesz kilku roznych, na zdjeciach widac zacieki. wiec zle malowalas.
Nakladaj cienkie warstwy a wiecej. Dlatego tutaj lepiej zrobic tak jak pisalem: uzupelnic braki w kolorze i na to lakier bezbarwny z odpornosia na UV.
Jesli chcesz mozesz to szlifowac w miejscach gdzie sie wysralo ale to mnostwo roboty i ciezko bedzie wyjsc z kolorem.
Jak zdecydujesz sie kupic jakis wynalazek 1 komponentowy to kup i dosyp wg wskazan taki srodek jak biel tytanowa. Taki proszek co dosc dobrze odbija promieniowanie UV i znacznie przedluzy zycie lakieru. Lepsze lakiery maja to i kilka innych dodatkow.
Na koncu wspomne ze przed toba mnostwo roboty i oczyszczenie materialu do nalozenia warstw jest kluczowe, jesli polozysz lakier na syf... to moze nie trzymac.
Wazna jest tez pogoda. Elementy maja byc suche. Jak duza wilgoc to nie robisz. Max 65%. Lakierow nie nakladasz na sloncu! Trzeba zaslonic elementy malowane na czas malowania i wstepnego utwardzenia do pylosuchosci. Zalecane temp do 20-25 kresek
Teraz mam nadzieje ze rozumiesz dlaczego ludzie ktorzy robia to zawodowo i dobrze kasuja ile kasuja. I mam nadzieje ze rozumiesz ile przed Toba pracy zeby ogarnac.
Fajek, drink i do ogladania dokladnego. Potem czyszczenie w miare dokladne i dowiemy sie ktora wersje wybierasz - uzupelnic barwnik i lakier bezbarwny na to czy walisz do zera co sie da i od nowa wszystko