Daję znać, że malowanie rozpoczeło się dzisiaj... niestety pogoda nie dopisala i w srodku dnia rozpetala sie burza wiec panowie nie zrobili za wiele, ale na razie to co udało się zrobić bardzo mi sie podoba.
Zdecydowalam sie na Remmers HK Lasur, mialam mnostwo watpilowosci odnosnie "wodnistosci" farby i ze bedzie bardzo chlapac, ale okazuje sie ze panowie jednak maja technike uzywania pedzla lepsza niz ja i chlapie im znacznie mniej niz mi jak robilam testy, a do tego sami stwierdzili ze "drewno pije". Czyli jest tak jak być powinno!
Jak skoncza przesle fotki.
Jeszcze raz Wam bardzo dziekuje za wszystkie rady!