Zmagam się z pierwszą realizacją budowy szafek z szufaldami. Dwie mam już zrobione prawie na gotowo, ale przy trzeciej mam dylemat.
Boczne ścianki mają wymiar 80x50 i niestety okazało się, że po dłuższej dłuższej krawędzi obie formatki są lekko wygięte - na środku tak nieco poniżej  1,5 mm czyli przy sumie błędu to już jest prawie 3 mm.
I teraz mam dylemat jak to montować"
- obie wypukłym na zewnątrz
- obie wypukłym do środka
- czy tak ))

Zabudowa będzie w ciągu szafek na kółkach  więc teoretycznie lepiej byłoby wypukłym do środka bo szafki nie będą od siebie odstawać, ale wówczas będzie problem z szufladami (prowadnice rolkowe blum) bo będą się klinować.

Formatki wygiętym równolegle to jakiś zgniły kompromis.

Tył szafki jest ze sklejki 15mm montowany we wręgu, więc tam dociągnę będzie równo. Jeśli z tyłu naprostuję to z przodu też wygięcie pewnie się trochę zmniejszy ale tak czy inaczej nie sądzę aby dało się skompensować na równo, więc z przodu pewnie będzie albo trochę za ciasno, albo za luźno albo krzywo.

Czy to może się naprostować?

Co mówią praktycy w takiej sytuacji?     

Jeśli mają to być szafki na kółkach, to zastosuj plecy także ze sklejki. Po zamocowaniu ich krzywizna na tyle się zniweluje, że powinno się bez problemu użytkować szuflady. Podpórki jak radzi Specu są ok, pod warunkiem,że będą na głębokość całej szafki a nie jako łata, bo rzeczy znajdujące się w szufladzie pod rozpórką mogą się o nią haczyć i szuflada podczas wsuwania lub wysuwania  będzie się blokować.

Nie wiem tylko co ma haczyć o trawers... wyjaśnia nie dość doświadczonej i koledze? Czyżby chodziło o dno z hdf i nadmiaru ciężaru?

Rogaty jeśli zamontujesz tylko trawers, załóżmy o szerokości 70-80 mm to przy wysuwaniu szuflady coś co będzie wystawało poza światło skrzynki szuflady będzie o nie haczyło. Jeśli trawers zamienisz na rozpórkę głębokości dna szafki to wystająca rzecz z szuflady nie będzie miała się o co zablokować

No jeśli ktoś napcha po same brzegi czegoś to się zgadzam ale raczej rzadko tak jest chyba, że w płytkich szufladach. Równie dobrze może haczyć o front szuflady nad. Myślę więc, że to raczej szczegół.

Tylko kto tak robi że trawers montuje tuż nad skrzynią szuflady...
Od jej krawędzi do następnego frontu powinno być kilka cm luzu.

OK, tylko robiąc front dużo wyższy  od skrzynki tracisz na pojemności szuflady. Nie wiem, co będzie trzymane w szufladach, ale na pewno każdemu zdarzyło się przeładować szufladę i póżniej kłopot z otwarciem

OK, tylko robiąc front dużo wyższy  od skrzynki tracisz na pojemności

Nie koniecznie się zgodzę chyba że trzymasz tam mąkę luzem z San esqobar  jak qubik 🤪

Masz kilka przykładów moich szuflad na warsztacie.
Dużo lepiej wyglądają te które mają trochę zapasu.

Na ostatnim zdjęciu widać że nawet w mniejszej skrzynce umieścisz tyle że wejdzie pod sam trawers.