Szanowne korniki,
Trochę mnie już to irytuje ... co robię nie tak ... ?
Może krok po kroku :
Drewno: sosna z Finlandii ok 10-11 %, w deskach 105 x 30, heblowane 4 stronnie w kant ...
Miejsce obróbki garaż blaszak ocieplany ...
Na dzień dobry grubościówka z każdej strony po równo, tak żeby mieć wymiar 100 x 28 i docięte na dł. 1050
następnie lamelki co ok 30 cm - (20 innych nie miałem), uśmiechy na zmianę
patex d3 i jedziemy w ściski rurowe :
za 1 razem 3 sztuki
za 2 razem 5 sztuk + 3 listewki na wierzchu i od spodu, żeby nie klawiszowało.
pełna doba w ściskach niby ok ...
kolejne 2 doby luzem.
następnie lekkie moczenie
za 1 razem cola+soda
za 2 razem woda+sól
i prądem go ...
czyszczonko szczotką drucianą, szlify taśmówką 80, 120, mimośrodem 180
zabieram do domciu do zalania
za 1 razem zostwiam nadobę i łódka ...
za 2 razem 3 listwy na końcach i na środku ...
klejonka strzela po tygodniu ustaje ...
zdejmuje ściski zalewanko żywicą rano witamy w Łodzi ...
poniżej fotki ... co robię nie tak, i czy da się uratować zwłaszcza 2 podejście ?
bo trochę kasy szkoda ... barwnik fluo i trochę kosztuje ...
miałem zamiar teraz zedrzeć do drewna i położyć finalną warstwę żywicy
blat będzię na loftowych ramach z profilu 20X60 ...(dokręcony mufy M8 x 14mm)
Jelśli coś nie jest jasne to pytajcie ja jestem początkujący, więc mogę
fachwego słownictwa nie znać ...