Czemu używasz akurat takiej ?
To tak, jak padła mi wkrętarka to nie było jak wiercić małych otworów. Kupiłem sobie Pwwe-10- ręczna ślusarska. Jak wierciłem w metalu było ok, ale w drewnie jakoś nie za bardzo, łamałem wiertła, i tak do 4 mm nie mam wierteł. Zrobiłem sobie taką i używam wierteł piórowych własnego wyrobu, z prętów czy z gwoździ. Wystarczy trochę podostrzyć i już, a dlaczego bez prądu, no wiesz piwnica w bloku wielorodzinnym, wspólnota patrzy krzywym okiem jak się prąd wspólny marnuje (kradnie), bo to co jest ma służyć tylko do oświetlenia.
Po za tym praca ręczna jest cichsza, i nie ma się problemów z sąsiadami.