przykladasz cala balustrade tak koncowo jak ma byc. katownik u ustawiasz pierwsza na prawidlowym kacie.

mierzysz sobie ile mm masz miedzy jedna a druga tralka u gory. ucinasz taki klocek. na dole znaczysz zmywalnym markerem albo olowkiem przy podstawie. klocek ci potrzebny zeby mniej wiecej na dole ustawic odleglosc miedzy tralkami przy znaczeniu

bierzesz kartonik, znaczysz w miare idealnie srodek i tego kartonika przykladasz do kreski na plytkach co zrobiles

przez kartonik oczywiscie sobie znaczysz srodek tralki zeby wiedziec gdzie masz wiercic i wiercisz pod wkret dwugwintowy.

wiercisz za pomoca tego kartonika w tralkach od spodu tak zeby sie nie je***ac.

prosciej i taniej sie nie da.




osadzalem jeszcze w drugi sposob.

zaznaczylem jesli oczywiscie rowno sa tralki srodek na jednej i drugiej, zmierzylem jaka odleglosc to ma. laserem sobie rzucilem linie i za pomoca odpowiednio dlugiej deseczki i katownika sobie znaczylem olowkiem gdzie mam pozniej wiercic.

sa oczywiscie patenty roznorakie ale na tych robilem i sie sprawdzily idalnie. na jedenj tralce mialem 2mm spi***olenia ale to raczej moja wina bo wpi***olilem sie wiertlem w zbrojenie schoda ktore bylo dosc wysoko i podejrzewam ze mi spi***olilo.

duzo tego nie zrobilem bo moze z 10 takich barierek ale za kazdym razem patent sie sprawdzal.

prosciej i taniej sie nie da

Bardziej chodziło mi o to, czy wkręt dwugwintowy to dobry pomysł, ale opcję z kartonikiem-szablonem chyba wypróbuję, dzięki.

Jak montujesz tralki do poręczy?

Myślę, że od spodu. Nawiert pod kątem za pomocą przyrządu x 2. Wkręty i flek. Trochę upi***liwe, ale lepsze to niż fleki od góry.

Można zrobić poręcz z wyfrezowanym rowkiem, w który wpasowujesz listwę szerokosci tralek. Tralki zacinasz pod kątem, z góry przekręcasz listwę i na to nakładasz poręcz. Dół na dwu-gwintach.


Piotr

Cytat: Qiub w 2022-03-18 | 07:58:08

prosciej i taniej sie nie da.

Nie wiem czy mój sposób lepszy?

rozliczasz punkty gdzie będzie wiercone w stopniach tak by tralki później  miały równe odległości od siebie . Dobrze by było nawiercić pod kołek dwugwintu  , by nie było później niespodzianek .
Kładziesz pochwyt wzdłuż linii nawiertów   na schody i w pionie przerysowujesz na poręczy oś wywierconych  otworów .
Obracasz pochwyt końcem dolnym do do góry , a górnym   na  dół i znowu kładziesz na schodach w wzdłuż biegu . Wystarczy  w pochwycie  powiercić  w pionie   otwory na tralki .

Dokładnie tak robiłem swoje poręcze z tralkami 26 lat temu. Wierciłem wiertłem piórowym od spodu poręczy w wyznaczonych miejscach przy pomocy wiertarki na ciężkim statywie żeliwnym, który stawiałem na schodach (bo tylko taki miałem )