Drogie Korniki:
Mam pytanie do specjalistów od mebli z litego drewna. Planowałem zrobienie niewielkiego biurka/konsoli z blatem z klejonki jesionowej, i zastanawiam się nad połączeniem blatu z nogami.
Chciałbym żeby z boku wyglądało to mniej więcej jak na rysunku z tym ze nie miałem
w planach zrobienia górnej opaski łączącej prawe i lewe nogi, tylko łączenie nogi tylnej i przedniej pod samym blatem.
I tu pytanie: czy jak złącze to na sztywno z blatem czyli kołki i klej to nie powstanie problem z sezonowymi ruchami drewna?
Przy pełnej podstawie połączonej nie byłoby problemu bo przykręciłbym blat na luźno a tak to chcąc uzyskać sztywność musze to wkleić na kołkach solidnie
Jakość rysunku „doskonała” ale chciałem tylko dać zarys żeby było jakieś wyobrażenie

Hej,

Ruchy na pewno będą zima llato. Może być tak że na zimę pojawią się jakieś szczelinki. Zabezpiecz dobrze, polakieruj. Fajny projekt szykujesz sądząc po rysunku - koniecznie pochwal się na forum i zasil dział krok po kroku

Bez elementu łączącego lewą stronę z prawą, to obawiałbym się stabilności całej konstrukcji. Przy ruchach/przesuwaniu mebla na boki, łączenia mogą nie wytrzymać.

ma z tyłu popatrz

Przy delikatnej konstrukcji nóg to jak blat zapracuje to się to wszystko powygina.
Zrób tak jak reszta mówi - blat osobno żeby mógł pracować. Więc pewnie skończy się tak, że zrobisz oskrzynię 
Ja nawet jak szafkę łazienkową robię to blat jest na luźno przykręcony. Jak pracuje to nie popierniczy szafki a i zawsze kiedyś będzie można wymienić sam blat.

Ten koleś z filmu się raczej nie myli, design bardzo zbliżony do Twojego Moduł szuflad przykręcony do blatu i nóg też pewnie poprawia sztywność.

&t=268s

Zrób bez oskrzyni i daj znać jak to stoi - sam się przymierzam do takiego biurka 

zawsze elementy oskrzyni te wzdłuż blatu możesz cofnąć głębiej np 20 cm od brzegu , będą, ale nie tak widoczne jak 2-5 cm od brzegu lub dać jedną na środku a drugą od tyłu, przy ścianie i tak nie będzie widać a frontowa tak mocno cofnięta będzie ledwo zauważalna

Witam, kończę podobny projekt, wkróce opiszę go w odpowiednim dziale, ale na razie rzucę pomysłem, który u mnie działa (już dwa miesiące dzieciaki użytkują).
Nogi z blatem (blat kuchenny) połączyłem takim wsuwanym elementem. To się chyba szponga nazywa.

Ładnie się rozwijamy Panie kolego , ale żeby za miło nie było to w 10 min i 54 sec widać że tam 1 śrubkę krzywo wkręciłeś