problem z tym plastikowym czarno-zielonym z pudełeczka jest taki, że trzeba bardzo uważać, żeby dobrze ustawić ten dolny ogranicznik utrzymać równą odległość od brzegu płyty i żeby się nie przesunął w trakcie pracy - to po pierwsze. Ma bardzo słabo widoczna skalę milimetrową po obu stronach.
Po drugie, to jak wierci się w sztorcu to płyta musi być jako-tako zablokowana, żeby docisnąć te dynksy od spodu na sztorcu, żeby utrafić w środek deski wiertłem. Ale jak prowadnik pionowy jest ustawiony fabrycznie krzywo to ni-huhu. Osobiście nie używałem tych pinów do wierceń na środku deski. wystarczył sam prowadnik do połączeń na brzegach desek.
Piszę o tym modelu
Zestaw do Połączeń Kołkowych WF4645000 Wolfcraft