Zadzwoniła do mnie dziś znajoma, że przywiozła sobie kilka niewielkich kawałków drewna mango (ok 350 x 350 x 30 mm). Chciałaby, żebym jej to przyciął do kątów prostych, zaokrąglił krawędzie i przeszlifował.
Nigdy nie pracowałem z egzotykami, ale słyszałem, że są twarde. O mango wyczytałem, że ma twardość zbliżoną do teaku i że ma strukturę bardzo gęstą/zbitą.
Czy zwykłą zagłębiarką, albo moim DW7942 ze standardową tarczą to ruszę? Czy odpuścić sobie temat, bo tylko sprzęt/tarcze zajadę?
Macie może jakieś doświadczenie w tym temacie?