Kiedyś podobne pytanie zadałem na tym forum. Podsumowując na początku - szlifierki i cykliny.
W przyszłości czeka mnie taka operacja. Tak jak u ciebie, demontować się nie da.
Trafił sie Rotex więc kupiłem... to tak w międzyczasie.
I uważam, że do tej roboty taka właśnie mocna szlifierka się przyda. Mam też metabo fsx200 i myśle, że to nie zda egzaminu.
Do tego jakaś ze stopą trójkątną i różnego rodzaju skrobaki i cykliny bo nie wszędzie dojdzie szlifierka.
Zobacz na Bahco - mają rózne fajne skrobaki/cykliny.
Najgorszy problem z barierką. Pół biedy jak jest kwadratowa. Gorzej jak okrągła. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że miałbym to ręcznie szurać papierkiem. Zwłaszcza, że lakier stary, twardy jak pierun.
Środków do usuwania powłok nigdy nie stosowałem i nie wiem nawet jak to ilościowo planować na schody. Żeby się nie okazało, że będe potrzebował 15l