Cześć.
Musiałem wyfrezować dziś wgłębienie w blacie sosnowym. Frez prosty, o ile pamiętam 12 mm. Pilnowałem, żeby nie zatrzymywać się w miejscu, co mogłoby spowodować przypalenia. Tam, gdzie jest normalne drewno, przypaleń nie ma. Tylko ten sęk wyszedł taki brzydki. Czy to normalne, bo ma dużo żywicy w sobie i nie ma na to rady, czy odstawiłem niechcący jakąś fuszerkę? Czy jest jakiś sposób, żeby to usunąć? Szpachla niestety odpada, bo to będzie zalane żywicą epoksydową i taka zalana szpachla może brzydko wyglądać.
Będę wdzięczny za Wasze opinie. Załączam zdjęcie.

j. w. zdecydowanie nie jest to przypalenie. Sosna - żywica, taki jej urok.
O ile dobrze rozumiem to całe to wybranie w blacie będzie zalane żywicą🤔 jeśli tak to solidnie kilkukrotnie zagruntuj, bo w innym wypadku to ta przeżywiczona zawiłość włókien będzie najładniejszym akcentem w blacie. Niezagruntowana sosna pije Żywice jak szalona, a ty masz tam jeszcze mikro pęknięcia które przyjmą jej jeszcze więcej i brzydko ściemnieje powierzchnia wokół nich.

Sosna taka jest.
Jak chcesz się pozbyć żywicy to ja robiłem tak, że grzałem opalarką aż wyłaziło na wierzch i ścierałem szmatą. Potem znowu kilka razy na gorąco przetarte szmatą z nitro. Żywicy było mniej.