Autor Wątek: Struganie ręczne i ślady ostrza  (Przeczytany 1068 razy)

Offline elexao

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Struganie ręczne i ślady ostrza
« dnia: 2022-03-23 | 20:42:17 »
Witajcie. Mam taki problem, że strugając kantówkę jesionową zmienia mi się kierunek włókien przy sęku i powierzchnia nie wyglądają tak ładnie jak powinna. Jak to zrobić, żeby było dobrze? Próbowałem strugać do tego miejsca, ale zostają ślady po ostrzu i nie wiem jak ich się wtedy pozbyć.
Dodatkowo chciałbym zapytać jak mogę uniknąć zarysowań drewna przy struganiu? Zauważyłem, że podczas strugania ostrze zostawia rysy na drewnie w miejscu, gdzie kończy się ostrze. Jak temu zaradzić? Zaostrzyć ostrze by krawędź tnąca była po łuku?
Chcę dodać, że mam tylko jeden strug: stanley 12-136 (czyli sweetheart no 4).

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2890
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #1 dnia: 2022-03-23 | 20:46:05 »
Staraj sie   strugać cienkim wiórkiem  a  końce noża   zrób lekko po łuku
« Ostatnia zmiana: 2022-03-23 | 20:50:48 wysłana przez tomekz »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #2 dnia: 2022-03-24 | 07:59:19 »
i maksymalnie przymknij usta, ten model ma chyba regulacje 
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline ail

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 114
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #3 dnia: 2022-03-24 | 11:45:05 »
Kończ struganie przez podniesienie tyłu struga w trakcie ruchu do przodu, nie przez zatrzymanie przed sękiem. Jeśli chodzi o wyrwania (jak i sęk) to czwórka powinna sobie z tym poradzić. Sprawdź odchylak i jak pisali poprzednicy cienki wiórek oraz domknięte usta.

Offline tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2890
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #4 dnia: 2022-03-24 | 13:19:16 »
I do przodu ,a strug prowadź skośnie

Offline elexao

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 21
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #5 dnia: 2022-03-25 | 08:56:29 »
Dziękuję za pomoc. Nie powiem trudno było ale jakoś poszło. Jak na moje oko nie jest idealnie, ale na pewno lepiej jak było. Poniżej przesyłam zdjęcie tego samego boku i boku z naprzeciwka. W necie poszukałem i dowiedziałem się, że jest to tzw. tearout i matt estlea tłumaczy jak to strugać. W skrócie strugać pod większym kątem jak 45° ustawione w strugu.
« Ostatnia zmiana: 2022-03-25 | 08:58:51 wysłana przez elexao »

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6858
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #6 dnia: 2022-03-25 | 11:32:42 »
Takie mam wrażenie, że sęki i okolice to raczej ostrzem ząbkowanym. Działa jak kilkanaście drobnych ostrzy
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Online Rafikus

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 309
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #7 dnia: 2022-03-25 | 12:15:24 »
Podobno pomaga też zwilżenie samego sęku.
A poza tym jak już wyżej wspomniano: cieniutki wiórek, łamacz wióra nastawiony bardzo blisko ostrza i dooooobrze naostrzony nóż.
Prawdopodobnie trzeba też częściej ostrzyć nóż niż by się to wydawało potrzebne.

Polecam oglądnięcie japońskiego filmu o eksperymentach z nożem, łamaczem wióra i ustawieniem ust.
« Ostatnia zmiana: 2022-03-25 | 13:23:57 wysłana przez Rafikus »

Offline Bart_K

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 630
Odp: Struganie ręczne i ślady ostrza
« Odpowiedź #8 dnia: 2022-03-30 | 08:32:29 »
Polecam oglądnięcie japońskiego filmu o eksperymentach z nożem, łamaczem wióra i ustawieniem ust.
Chyba najlepszy film poruszający te kwestie, jaki dotychczas widziałem.
A poza tym jak już wyżej wspomniano: cieniutki wiórek, łamacz wióra nastawiony bardzo blisko ostrza i dooooobrze naostrzony nóż.
I jeszcze można "naostrzyć" łamacz tak, żeby schodził się do ostrza pod kątem prawie prostym.