Witajcie. Mam taki problem, że strugając kantówkę jesionową zmienia mi się kierunek włókien przy sęku i powierzchnia nie wyglądają tak ładnie jak powinna. Jak to zrobić, żeby było dobrze? Próbowałem strugać do tego miejsca, ale zostają ślady po ostrzu i nie wiem jak ich się wtedy pozbyć.
Dodatkowo chciałbym zapytać jak mogę uniknąć zarysowań drewna przy struganiu? Zauważyłem, że podczas strugania ostrze zostawia rysy na drewnie w miejscu, gdzie kończy się ostrze. Jak temu zaradzić? Zaostrzyć ostrze by krawędź tnąca była po łuku?
Chcę dodać, że mam tylko jeden strug: stanley 12-136 (czyli sweetheart no 4).