Hej, mam pytanie totalnego amatora meblarstwa...
Bawię się w drewnie od kilku lat. Jakieś roboty typu, łóżko dla dziecka, domek na drzewie, piaskownica. Chciałbym zrobić teraz dla siebie pierwszą komodę z szufladami.
Tak jak sprawa korpusu jest prosta, to sobie rozmierzę i połączę, (kupiłem takiego jiga z ali)

Mam problem ze zrobieniem szuflad (korpusy szuflady, fronty i prowadnice)
Gdzie można na ten temat poczytać czy znaleźć informacje?
Jeśli mamy dany otwór na szufladę, to o ile mniejszy musi być korpus samej szuflady, o ile mniejszy front szuflady od otworu, zastosowanie prowadnic.
Bardziej chodzi mi takie kwestie ogólne. Jest korpus 120x500 i jaki wymiar powinny mieć formatki na korpus szuflady a jaki wymiar front. Nie chcę pytać na rożnych forach na fejsie bo będzie lincz.
Mam nadzieję że wytłumaczyłem na tyle aby dało się coś zrozumieć
Strasznie dziękuję za jakikolwiek odzew i pomoc. Pozdrawiam

Jeśli masz już upatrzone konkretne prowadnice to zerknij to katalogu producenta i powinno być wszystko w miarę sensownie opisane. Piszę "w miarę", bo nie zawsze jest to zrozumiała na pierwszy rzut oka 

Jeśli byłby to blum to mają swój programik (dynalog), który podaje chyba wszystkie niezbędne informacje. Mają też konfigurator na swojej stronie.
Inni producenci też mają swoje rozwiązania w tym zakresie... chyba 

Wielkość frontu w stosunku do korpusu to już kwestia samego projektu/estetyki. Czy fronty wpuszczane, czy nakładane. Ile rzędów szuflad itd. Między szufladami można dać 2-3mm odstępu - 2 wygląda ładnie bo szczelina węższa, 3 daje większe pole manewru.

Na pewno zaopatrz się w regulatory fronty blum'a (plus wiertło puszkowe 20mm i odpowiednie znaczniki). Bardzo ułatwia pracę przy końcowym ustawieniu frontów 

Przy takim drewnianym meblu polecał bym zrobić na blumie tandem albo movento w katalogu masz wszystkie rysunki będzie chodzić ładnie płynnie a sama prowadnica będzie schowana ładnie ewentualnie klasyczne prowadzenie z listwy drewnianej

Przy takim drewnianym meblu polecał bym zrobić na blumie tandem albo movento w katalogu masz wszystkie rysunki będzie chodzić ładnie płynnie a sama prowadnica będzie schowana ładnie ewentualnie klasyczne prowadzenie z listwy drewnianej

Był w mym żywocie okres kiedy uważałem że to dobre. Kuchnie, mebelki w pokoju na tych wynalazkach zamówiliśmy/kupiliśmy. Po czasie zrozumiałem że ... na siusiaka tyle kasy wydaliśmy, nie wiem . Zwykła rolkowa prowadnica, prosta w budowie i TANIA, co z tego że nie nie pełny wysuw? w większości przypadków to nie przeszkadza .
Jak teraz słyszę że za komplet prowadnic na jedną szufladę miałbym wydać 50-150 PLN to pozostaje mi wzruszyć ramionami, ktoś chce jego wybór

W zwykłych kulkowych też są pełne wysuwy i cichy domyk ale mnie przy drogim drewnianym meblu bardzo razi paskudna blaszana prowadnica... Zakres regulacji też praktycznie zerowy.. Ja takie zwykłe prowadnice stosuje przy jakiś meblach w garażach POM gospodarczych gdzie estetyka nie jest aż tak ważna..

mówiłem o rolkowych więc chyba jeszcze... gorszych , choć dla mnie mają tą wizualnie zaletę, że są zazwyczaj na dole i co mnie odpowiada, mogę je sobie jeśli mam potrzebę dopasowania psiknać jakimś szprejem na dowolny kolor jeśli za bardzo będą mi wadzić wizualnie .

Przemek nie neguję tego o czym mówisz.