Co powinniście wiedzieć o klejach jako początkujące korniki?
Tutaj pomoże kolega @bushmaster
Mam nadzieje że mi łba nie upi***oli za zacytowanie go
D1 – klej w ogóle nie jest wodoodporny. Nadaje się do klejenia bardzo suchego drewna, najlepiej suszonego w piecu suszarniczym (zazwyczaj o wilgotności 8% – 10%).
D2 – nadaje się do klejenia drewna o wilgotności wynoszącej mniej niż 18%. Spoina może być narażona na krótkotrwały kontakt z wodą ściekającą lub kondensacyjną.
D3 – wbrew obiegowej opinii, nie jest to klej w pełni wodoodporny. Pokryte nim powierzchnie nie powinny być narażone na stały kontakt z warunkami atmosferycznymi, choć można wykorzystać je przy klejeniu elementów znajdujących się na zewnątrz. Dobrze znoszą długotrwałą wilgotność na wysokim poziomie oraz krótkotrwały kontakt z wodą. Ten klej nadaje się zarówno do drewna miękkiego, jak i twardego.
D4 – to w pełni wodoodporne kleje, choć jeżeli pokryte nimi elementy mają być stale wystawione na działanie warunków zewnętrznych, należy pokryć spoinę dodatkową warstwą ochronną.
Kleje D4 nadają się również do klejenia drewna orientalnego, które ma swoiste wymagania ze względu na dużą zawartość olejów i żywic oraz naturalną odporność na wilgoć.Następnym podziałem który de facto można zapodać jest podział klejów ze względu na skład:
- Kleje poliuretanowe tworzą bardzo trwałe spoiny, dlatego używa się ich do klejenia drewna na schody. Ich zastosowanie jest jednak ograniczone, ponieważ są dość agresywnie działającymi preparatami i nie są odporne na działanie promieni UV, pod których wpływem spoina ulega osłabieniu.
Klejenie nie wymaga ścisłego dopasowania powierzchni
Do czyszczenia używamy acetonu zanim zaschnie - Kleje na bazie żywic alifatycznych są produktami specjalistycznymi. Wiele z nich nakłada się metodą natryskową, wystarcza już bardzo cienka warstwa do stworzenia trwałej spoiny. Ponieważ jednak są to kleje rozpuszczalnikowe, mogą działać agresywnie. Bardzo często wykorzystuje się je np. w procesie tapicerowania albo dołączenia drewna z tworzywami syntetycznymi czy laminatami. Najczęściej nakłada się je metodą natryskową.
Do czyszczenia używamy chemii przewidzianej przez producenta - Kleje polioctanowe (zwane wikolowymi) są łatwe w użyciu, mają specyficzny zapach i cech*je je duża uniwersalność. Sprawdzają się jako keje do drewna twardego, miękkiego, klejonego, materiałów drewnopochodnych, a także łączenia drewna z niektórymi innymi materiałami. Niektóre z nich można zaklasyfikować jako szybkoschnące kleje do drewna (ich czas wiązania wynosi kilka minut), najczęściej jednak spoina osiąga pełną odporność po 24 godzinach. Po zaschnięciu tworzą przezroczystą warstwę trudną do usunięcia na sucho.
Tutaj używamy do czyszczenia łap i narzędzi czystej wody - Kleje aminowe – w ich skład wchodzą aminowe żywice oraz utwardzacz. Stosowane są do łączenia drewna z drewnem, papą, papierem czy filcem.
Co jest ważne to wybór odpowiedniego kleju!
Powierzchnie muszą być czyste, odpylone, odtłuszczone.
Który Wy powinniście używać?
Każdy z Was będzie miał inny ulubiony, jedni wezmą patexa, inni rakola a i znajda się tacy którzy kupią soudal.
NIE MA KLEJU który szybko się kładzie, trzyma jak cholera i jest niezniszczalny... a jeśli jest to wskażcie i chętnie wypróbuje.
Ja polecam D3/D4 z uwagi na sam fakt wodoodporności. Z drugiej strony warto zauważyć ze i tak część z Was będzie malowała, olejowała czy woskowała drewno co i tak zabezpieczy przed wilgocią. Niemniej jednak polecam właśnie D3/D4 aby mieć tzw. święty ku**a spokój
Kleje z którymi jako początkujące korniki najczęściej się spotkacie i polecić mogę to
a) kleje polioctanowenp.
albo
wynikiem klejenia tymi klejami jest mniej więcej taki efekt po około 24h
i pamiętamy że czyścimy nadwyżkę, łapy oraz narzędzia czystą wodąb) kleje poliuretanowenp.
albo
wynikiem klejenia tymi klejami jest mniej więcej taki efekt po około 24h
i pamiętamy że czyścimy nadwyżkę, łapy oraz narzędzia acetonem
Pamiętacie ku**a!
Zawsze rękawiczki i takie tam gówna.Chemii używać w dobrze wentylowanych pomieszczeniach... nie ważne co Wam pi***olą na opakowaniach... dbajcie o swoje zdrowie!
