Dzięki za podzielenie się przemyśleniami.Rzeczywiście na rynku sporo jest taniej masówki a ja w tymkierunku i ść nie zamierzam,bo zarobek chociaż cenny nie jest dla mnie najważniejszy i ustępuje miejsca przyjemności dla której głównie robię te i inne rzeczy.Będę szukał  imoże w końcu trafię na klientów którym się to spodoba.Jeden z Was radził mi spróbować za granicą i zamierzam to zrobić.Noi cały czas wymyślam nowe wzory bo nie wiadomo co ostatecznie się sprzeda.Wiosną zapewne ruszę z większymi rzeczami bo warsztat mam nieogrzewany i do ogrzania niemożliwy bez wielkich nakładów,zatem teraz uciekłem do małej klitki z piecykiem typu koza.Dzięki za słowa uznania.Jak zrobię coś nowego to się pochwalę.Na koniec dodam,że mam już trzy zamówienia i to dosyć konkretnie opisane i muszę zdążyć przed Świętami

Na koniec dodam,że mam już trzy zamówienia i to dosyć konkretnie opisane i muszę zdążyć przed Świętami

No widzisz, już się zaczęło. A marketing szeptany w Twoim przypadku zrobi resztę 
No i najważniejsze, że masz z tego przyjemność.
Powodzenia życzę 

Kolczyki,to bursztyn mleczny i padouk.Te akurat poszły na prezent podobnie jak wszystko co dotychczas zrobiłem.Sam nie wiem na ile takie rzeczy wyceniać bo w temacie dopiero ząbkuję :)Może jakieś sugestie?Chętnie poznam Wasze opinie w tym względzie zanim zacznę coś sprzedawać

@Mirek66, te kaboszony to masz z gagatu czy plastikowe lub szklane ? A może jakieś kamyki i drewno byś spróbował. Na giełdach mineralogicznych można za całkiem nieduże pieniądze kupić kamienie półszlachetne (z Chin), a pewnie wiele osób by się zainteresowało takim mariażem.

A może spróbuj tu
https://kornikowo.pl/wspolpraca-user-user/micecrafts-1-1-czyli-chaczins-pyta-o-wasza-cene/

Nie wiem czy to nie umarło, ale co Ci szkodzi na pw. się odezwać 

Nie umarło, bo ja żyje

Mirku, mam dobrą i bliską wtyke w polskiej marce z biżuteria, drewnianych nie mają ale może warto zaprezentować i spróbować?
Tylko potrzebowałbym Twojej wyceny, wszystkich wzorów jakie masz, więcej szczegółów