Niestety z racji pojawienia się na świecie drugiego potomka pracę chwilowo wstrzymane. Problem jest taki, że te deseczki strasznie krzywe są we wszystkich płaszczyznach i bardzo nierowna ta klejonka wychodzi. Najgorsze jest to, że mimo dużego ściski i tak zostają spore szpary pomiędzy deskami. Póki co mam dwa wstępne pomysły jak sobie z tym poradzić. Pomysł pierwszy to pomalować całą komodę ciemną bejcą może wtedy szpary będą mniej widoczne, drugi pomysł to zalać to żywicą z tym, że nie mam zielonego pojęcia jak się to robi