Nie znosze pylu. Trocin, ktore wciskaja sie doslownie wszedzie (doslownie). Nadszedl czas przeniesc sie na wyzszy poziom warsztatowego zycia - trafilem na allegro dobra promocje na odciag (Cormak FM270 z filtrem 2mikrony), ale po pierwsze nie mam na niego miejsca w Norze a po drugie jakbym mial za kazdym razem przepinac rure, to by mnie szlag jasny trafil.
No to wizyta w budowlanym, rury kanalizacyjne 110mm, kolana, trojniki, uchwyty i do roboty.
Instalacja odciagowa sklada sie z rury glownej, ktora puscilem wokol Nory, pod sufitem i zejsc z kroccami pod maszyny. Dodatkowo w okolicach blatu roboczego mam krociec 50mm do podlaczania elektronarzedzi.
Kazde zejscie jest zaopatrzone w zasuwe a cala instalacja (tego nie ma na filmie) uziemiona. Drut wiazalkowy powpuszczany do srodka przy kazdym zejsciu i owiniety wokol calego rurociagu. Konie drutu zamocowany do wkopanej w ziemie bednarki.
Dodatkowo, z racji ze odciag stoi w garazu obok wykonalem sterowanie za pomoca pilota - po szczegoly odsylam do filmu Daka Garage, zrobil blizniacza instalacje.