Wasze projekty > Krok po kroku
Klepidechowisko Pawła
piociso:
Nie łapię bo ani ja góral, ani goral, ani na śląsku nie mieszkam...
microb1987:
Ja tam bajgla, czy ch*j wie jak to się zwie nigdy nie stosowałem.
Dobrze wystrugane powierzchnię, dociski naprzemiennie, skręcanie po kolei i żadnej łódki nie masz.
Ale jak materiał ch*jowo przygotowany, to trza mocy atomu żeby to ścisnąć, wtedy się wszystko wygina.
Remua:
Jeśli na czole nie ma konta no to wiadomix że musisz doj....ać aby się docisnło po płaszczyźnie całościowo, ale wtedy fakt działają inne siły "dośrodkowe" powstaje łódka i się samo wygina . Nie mam zamiaru skręcać ściska rura calowa bo resztę soków z desek powyciskam, a tu nie o to w tym chodzi.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej