Wasze projekty > Krok po kroku

Klepidechowisko Pawła

(1/6) > >>

Remua:
Cześć wszystkim po raz drugi.

W związku z tym że mam kilka rzeczy do zrobienia, założyłem wątek tu, jeśli nie tu, to mój błąd proszę przenieść w odpowiednie miejsce.

A wiec: muszę zrobić coś ze stołem. Klasyczny stół w jadalni rozkładany z płytą do powiększenia stołu, schowaną pod blatem. Na stole widać ślady użytkowania, dzieciaki itp, itd... Moim planem było zrobienie klejonki: dębowej lub jesionowej o grubości max 25 mm i wymienić ten stary blat. Potem pokleić nogi, poprzeczki , wzmocnienia no i finalnie zrobić nowy stół na bazie starego ( który jest z płyty wiórowej ).

No ale poczytałem, czytałem i czytam i ... mam wątpliwości.
Jednemu koledze co robił biurko blat się wygiął, ktoś robił komodę i też problemy, a  ja bez doświadczenia?

Plan na klejonkę mam taki:  z tarcicy suszonej dębowej lub jesionowej obrobić listewki na szerokość 5 do 7 cm max, skleić klejonkę klejem D3, ściski co  20 cm (naprzemiennie góra, dół blatu), 🙃🙂🙃🙂🙃🙂 o tym nie pisałem, wszystkie deski postaram się ułożyć z " włosem" no i chyba będzie dobrze. Mam taką nadzieję, ale mam  dwie wątpliwości:
1. Czy klejonkę zrobić na gładkie czoła, kołki czy lamelki? To musi być stabilne i trwałe.
2. Co wybrać dąb czy jesion? Dąb przeciagne olejem ( taki mam zamysł) ale czy z czasem ciemnienie dębu (promienie UV) nie spowoduje zmiany barwy? Jesion - ponoć trudno przyjmuje barwniki? Prawda?
Pytam o poradę, Was praktyków.

Insider:
Co do klejenia naprzemiennie to w końcu ktoś miał odwagę o tym napisać i chwała Ci za to Łukasz https://stolarnia5m2.wordpress.com/2020/02/18/klejonka-raz-jeszcze-dlaczego-tak/
Klejonka na gładkie czoła będzie wystarczająco mocna, lamelki i kolkisłużą głównie do pozycjonowania przy klejeniu

Qiub:
Mozesz kleic bez wzmacniania, obecne kleje sa naprawde dobre. Mam patexa d3 ze sklepu zwyklego i od woodfan'a titena. Nieco lepszy pod niektorymi wzgledami wydaje sie titen ale patex sobie radzi bardzo dobrze.

Dab jak dab... beton to nie jest! Pomysl nad lakierem przezroczystym bo ja mam osobiscie beke z ludzi co se zrobia z drewna a pozniej sraja sie jak paralityki zeby przypadkiem tego nie uje**c czyms.

Naprzemiennie sciskami jak pisales. Na koncowki sciskow daj se filcu.

Kantoweczka 5cm bedzie skowyrna i w ch*j wystarczajaca na blat. Brzegi op***** frezarka z 2 strona zeby se lap nie pociac.

Na UV jak wspomnialem lakier... masz mat. polmat, satyne, blysk i glosy. Jest w czym wybierac.
Jak malujesz lakierem to nie bierz wodnych... ja wierze ludziom ze ekologia i inne gowna ale ja wole zrobic raz a dobrze. U mnie tylko POLI.

pinkpixel:
Aj waj sraj na lakiery!
To tak jakbyś dobry chleb na zakwasie posmarował tanią margaryną! :D

przemekwoj87:
Jeśli chodzi o olejowanie tu masz ciekawy test

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej