Podłubane kolejne coś.
Skleiłem dwie deski i wykroiłem z tego szablon na pół łuku, który ma spinać górą słupki.
Jeszcze tylko 11 kopii i można zlepiać do kupy.
Nie obeszło się bez problemów.
Frez z łożyskiem górnym wykonany w Chińskiej Republice Ludowej nie zniósł trudów pracy i odmówił posługi.
Musiałem użyć takiego z łożyskiem na dole, a to wymagało więcej czynności do wykonania. Najpierw odrysować, objechać z grubsza wyrzynarką i dopiero frezem.
A przedtem wystarczyło przyłożyć, objechać i finito.