Warsztat mi się trochę zagracił rozmaitymi drobnymi narzędziami, wkrętami, sprzętem którego używam sporadycznie itp, więc postanowiłem to wszystko pochować do szafek. Meblościanka składać się będzie z trzech segmentów, głębszych u dołu (otwierane szafki) i płytszych nadstawek u góry (będą to szafki oraz szuflady). Robię to wszystko z kawałków płyty wiórowej z odzysku oraz desek sosnowych ze starej podłogi. Niestety nie robiłem zdjęć z całego procesu. Na obecną chwilę tak się to prezentuje.