...tylko, że mi i żonie osb w tym wydaniu się podoba. Wiata miała stanąć już parę lat temu... Zacząłem w tym roku w wolnych chwilach, oczywiście nie obyło się komplikacji. Odezwało się kolano po kilku latach (kontuzja na nartach w Alpach). Chodziłem w ortezie prawie 4 tygodnie ale mimo wszystko powoli coś tam robiłem
. Nawet jakbym chciał założyć podbitkę, deskę podłogową to na pewno nie skończyłbym tego w tym roku. Po drugie, deska w tej chwili to koszt 55-56zł/m2 a osb 32zł. Po trzecie, nie miałem gdzie malować tak dużej ilości desek przed założeniem. Już kiedyś zrobiłem tak, że pomalowałem po założeniu, później jak deska się zeschła to wyszły różnice. Dom mam z dachem dwuspadowym i po jakimś czasie spód dachu został zabudowany deską elewacyjną
. Po kilku latach rwałem wszystko, po zagnieździły się osy i szerszenie. Niestety, drewno ma to do siebie, że ma sęki i to jest idealne dla tego typu "dziadostwa"
. Także miałem trochę problemów... Zadaszenie tarasu też mam zrobione w ten sam sposób. Mam wujka, który był zawodowym dekarzem (notabene kładł mi na zadaszeniu tarasu papę termozgrzewalną) i twierdzi, że papa dłużej wytrzymuje na większych płytach aniżeli na samych deskach. Deski bardziej pracują. Nie znam się ale widocznie coś w tym jest, jeśli ludzie na deskę dają płyty i dopiero papę. Inni nie dają płyt bo po co robić koszty...
Oświetlenie zacząłem robić dzisiaj, na słupach środkowych od wewnątrz dwie lampy elewacyjne, na środku będzie wisząca lama na łańcuchach, włączniki świateł do każdej sekcji i gniazdo elektryczne... Kabel położyłem, już kilka lat temu bo wiata też miała być wtedy robiona ale zeszło
Wiata w tej chwili przechodzi test wytrzymałościowy, bo wieje jak cholera
Na razie jest papa podkładowa ponieważ od tego czasu prawie cały czas pada, w dzień poprzedzający deszcze układałem i mocowałem papę do 21:30