Siema,
pacjent: stół dębowy, lite drewno, grubość lamelek blatu 4cm szerokość 8cm. Wykonany z sezonowanej x lat na świeżym powietrzu pod przykryciem tarcicy.
Wykonany przez wioskowego stolarza w stodole, i zabezpieczony przeze mnie 3 warstwami olejem osmo kolor bursztyn.
powód wizyty: rozsychanie się i deformacja blatu. Blat dodatkowo wysmarowany żywicą po tym jak moja mała forma okazała się być nie do końca szczelna.
leczenie: ostruganie, wypełnienie ubytków, szlifowanie, olejowanie.
Do naprawy blatu Mikołaj przywiózł mi specjalnie strug no4 Stanleya. To moja pierwsza zabawa strugiem ręcznym. Stwierdziłem, że mogę się pobawić ręcznie bo najwyżej wyrównam wszystko frezarką jakbym skopał robotę. Zastanawiam się tylko czym wypełnić szpary. Wąskie potraktuję szpachlą albo pyłem zmieszanym z klejem. Najszersza ma prawie 4mm i tutaj mam wątpliwość czy nie lepiej wciśnąć jakąś wąską listewkę.