Nic wielkiego. Zydle i taborety, które wykonuję, czasami z odpadów, a czasami nie.
Część sprzedaję, a część to prezenty dla przyjaciół.
Ten sklejony z pozostałego po budowie kawałka deski szalunkowej, porozcinałem i pokleiłem kawałki.
Nogi od spodu mocowane na śruby, wkręcane w mufy wkręcone w drewno, trzyma pewnie