Kontynuując wątek placu zabaw ukończonego do takiego etapu: http://forum.domidrewno.pl/realizacje-widzow-domidrewno/plac-zabaw-z-ambicjami/msg158021/#msg158021 chciałem przedstawić krótką fotorelację z telefonu z budowy huśtawki.

Po projekcie w SketchUp trzeba było przenieść wymiary do natury mając na uwadze prostopadłość konstrukcji do istniejącego już domku. Ważne było precyzyjne osadzenie kotw - więc tutaj przygotowałem sobie szablon - deskę do której nakręciłem obie kotwy w docelowym rozstawie. Z późniejszej pracy okołobetonowej byłem mega zadowolony - popłaciło tutaj odpowiednie przygotowanie szalunków i skręcenie ze sobą wszystkiego do sznurka - wyszło idealnie z zachowaniem kątów i rozstawu.

Potem struganie łączenia na końcu ramion huśtawki. Następnie robocze postawienie konstrukcji by odrysować zastrzały z natury. Nie mogłem pozwolić sobie na zrobienie ich na sucho w warsztacie, bo każda belka gdzieś tam lekko ucieknie i potem całość by się nie złożyłą - co było tutaj kluczowe bo wymyśliłem sobie miecze z wrębami (jeden nieprzelotowy, żeby nie osłabiać nadto słupka istniejącego już domku - nie ma tego akurat jeszcze na foto).

Wszystkie brzegi kantówek frezowane zaokrągleniem r=3, a miejsca czopów i łączeń fazowane małym strugiem lub dłutem - taki trik pozwala zgubić niedoskonałości docięć np. przy wrębach, no i zawsze lepiej jest zabezpieczona taka stępiona krawędź przed uszkodzeniem.

PS. Jak widać na zdjęciach, w międzyczasie powstało mocowanie pod ławeczkę dookoła piaskownicy - było zabawa z dużą ilością szpilek na kotwie chemicznej...

cdn.

W huśtawce dla dzieci dałem to ze zdjęcia nr 1 z tym, że od spodu dałem właśnie duże podkładki. Od kilku lat się spisuje poprawnie, od czasu do czasu psiknę tylko smarem miedzianym bo czasem piszczą.
W huśtawce ogrodowej (ławka wisi na łańcuchach) mam to ze zdjęcia nr 2 i.. też działa
Myślę, że oba rozwiązania są w użytkowaniu OK, jeśli zamierzasz np zmieniać huśtawkę na linę do wspinaczki albo inną huśtawkę to daj to pierwsze bo łatwo się odpina. Jak nie to chyba bez różnicy.

Mam opcje nr 2. Mysle, ze nie ma co sie za nadto zmozdzac. Wszystko bedzie dzialac. To przecież max 30kg a nie tona.

Ja mam również to pierwsze i jest ok. Wg mnie kwestia gustu i jak często będziesz ściągał
huśtawkę , jeśli na zimę to bierz 2 wydaje się mocniejsze.

Cytat: mefjuu w 2018-05-16 | 00:44:33

Nie 30 a 150. To jest maksymalne obciążenie 'bocianiego gniazda' i planujemy do tej liczby dobijać

Moze czas pomyslec o diecie?
150kg tez wytrzyma.

Nieco ponad 150 kg to waga całej rodziny (4-osobowej)

Racja.. w takim razie zacznijcie jeść!

pomyśl o dobrym zamocowaniu do balustrady  bo belka  będzie się chwiała, , ja  robiłem  jeszcze dodatkowe zastrzały  bo cały  domek  zaczynał się huśtać

Pomalowane 2 razy, i zamontowane.