No piękne, trzeba z dwie dechy poświęcić, poćwiczyć i się podszkolić, bo myślę, że dla efektu końcowego warto.

Kolejne trzy ozdoby choinkowe przetestowane , czyli wycięte .
Oczywiście nie są jeszcze wykończone na zdjęciach to zdjęcia zrobione zaraz po zakończeniu ich wycinania .
Na dziś mam przetestowanych 16 wzorów a jak się uzbiera 20 to zrobię wtedy zbiorowe wykończanie tego co wyciąłem .

Dodatkowo przydarzyła mi się dziwna awaria , można powiedzieć że rozpadła się dioda LED robiąca za punkowe światło , dioda jest umieszczona w przegubie którym wylatuje powietrze do nadmuchu . I powiem że grzebiąc przy elektronice od kilkudziesięciu lat na różne sposoby udało mi się wykończyć czy też uszkodzić diody LED ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem aby dioda LED praktycznie rozpadłą się na dwie części co widać na zdjęciach .
Diodę wymieniłem ale ma soczewkę co rozprasza światło i to marnie wtedy świeci przy cięciu , muszę coś poszukać w swoich elektronicznych zapasach lepszego .

Marek .

Zapomniałem dorzucić kilka wzorków w stylu miski i inne coś co może posłużyć do tworzenia czegoś co jest więcej niż miską bo i wazonem i jakąś misą czy czymś podobnym zależnie jak się podejdzie do sprawy i jakiej grubości będzie deska z której się będzie wycinało owe Cosie ))

Czyli tak :

1- Seria kółek z których da się wykonać miskę lub po przez wykonanie kilku takowych wzorów w całości można sklejając poszczególne warstwy budować większe rzeczy jak wazony . Można te koła sklejać warstwę na warstwę lub przez przesuwanie w taki sposób jakby chciało się mniejsze koło przepchać przez większe cisnąc je w dół , ale wtedy tnie się te koła pod niewielkim kątem jakieś 3 do 5 st od pionu , dostaje się wtedy miskę z bokami i środkiem w schodki .

2- Miska typu elipsa - to takie samo coś co widać na moich zdjęciach z ukończonymi miskami , ten wzór można tak samo jak koła wyciąć tak aby kleić je warstwa na warstwę lub można po cięciu pod niewielkim kątem skleić wciskając mniejszą warstwę w większą .

3- Kolejny wzór to jest oparty na bazie kwadratu z wcięciami . Tu jedynie trzeba uważać przy cięciu pod dużymi kątami bo wycinanie tych wcięć jest trochę wtedy kłopotliwe jeszcze można w miarę łatwo brzeszczotem pod dużym kątem w to wjechać ale później obrócić brzeszczot do wyjechania brzeszczotem z tego wycięcia dalej to już trochę problem , można przy zbyt siłowym cięciu zerwać brzeszczot ,ale przy cienkiej desce powinno się nawet pod dużym kątem wyjechać z tego wcięcia , w najgorszym wypadku należy wiercić więcej otworów do przewlekania brzeszczota albo na każdym prostym odcinku i później a ciąć dajmy na to w prawo a później wrócić do otworu i jechać w lewo do wcięcia . Inny sposób jest taki aby w każdym wcięciu wykonać otwór od dokładnie tym samym kątem co tniemy i dodatkowo trzeba pilnować kierunku wiercenia tego otworu , więc kłopot większy .

4- Ostatni wzory to miski na obrysie prostokąta , jedna ma rogi idealnie pod kątem prostym a druga ma je zaokrąglone , i tu ta sama uwaga co do sposobu klejenia zależnie od chęci albo warstwa na warstwę albo na schodki czyli przeciskanie mniejszą warstwę przez większą .

Nie wiem czy te pliki można pobrać z forum bo są w PDF , jak co to podrzucę link do miejsca gdzie te pliki sobie leżą .

Tu są wzory do pobrania - https://mega.nz/#F!ZZAgXYwY!MJGdZPM7YoTdgCqE2Xs8tQ

Marek .

Mery , to dobrej zabawy w robieniu misek , czy też innych ciekawych rzeczy z tych moich wzorów .

Wzory z ozdób choinkowych też wrzucę tylko na teraz muszę je przerobić na PDF , jak ktoś będzie chciał się poznęcać sam nad sobą przy cięciu takowych ozdób to będzie mógł sobie pobrać .

Marek .

I kolejne dwa wzory do sprawdzenia .

Grzybek i jakieś COŚ )))

Marek .

No i kolejne dwa wzorki wycięte .

Grzybek wyszedł bardzo dobrze jak widać na zdjęciach , mam jeszcze inną wersję podobnego grzybka pewnie go też przetestuję w najbliższym czasie .

Drugi wzorek wymagał dodatkowej roboty po wycięciu .
W drugim wzorze musiałem przy pomocy Dremela i miniaturowych tarcz do cięcia drewna usunąć przednią warstwę , jak ja to mówię negatywową , bo dopiero za tą przednią warstwą jest właściwy wzór . Odciąłem tą przednią warstwę przy pomocy mini wiertarko frezarki od Dremela zaopatrzoną w miniaturowe tarcze do cięcia drewna . Wymaga to jeszcze dokładniejszego wykończenia ale na to przyjdzie czas .
Te wzory które nie wymagają dodatkowego wycinania a wymagają tylko zwykłego przeszlifowania mam już przygotowane do zabezpieczenia lub podkolorowania lakierobejcami lub innymi środkami jak np. kolorowy impregnat .

Marek .

jak planowałem zakup włosówki to pierwszy plan był ze wytnę sobie reniferka, zresztą pewnie jak większość włosówkowiczów i nie zrobiłem go tej pory

KolA , widziałem ten film na YT , szukając filmów z wyrzynarkami włosowymi znalazłem i ten film . Widać tu bardzo dużą wyobraźnię i dużą wprawę w tym co robi .
Mam taką swoją zasadę "ucz się od lepszych ale dodaj coś od siebie" .
Przy wycinaniu tych moich ozdób choinkowych na początku miałem tyle samo wpadek co sukcesów a może i tych wpadek mogło być ciut więcej niż udanych prac ) Nie będę tu pisał jakie "kompilacje" słowne użyłem nie raz gdzie po godzinie lub dwóch godzinach cięcia zamiast fajnej ozdoby choinkowej w tzw. 3D wysypało mi się garść trocin na stół ))
Dlatego śledzę na YT prace lepszych od siebie i mających spore doświadczenie w pracach na wyrzynarkach włosowych .


Marek .