Nadszedł czas remontu kuchni mamusi(teściowej) już wiele lat temu. Ale jakoś była niezdecydowana. Na szczęście mieszka na parterze, więc daleko nie będę miał
. Remont miał dotyczyć wymiany samej podłogi, tzn. zerwanie starego linoleum i położenie paneli winylowych. Aby to zrobić, żona z teściową przez tydzień opróżniały dolne szafki aby wszystko wynieść, wymiana nawierzchni na całej powierzchni
. Podłogę zrobiłem w dwa popołudnia, więc abym się nie nudził, padła propozycja zrobienia nowych mebli kuchennych... Korpusy łączone na kołki domino i śruby.
Kuchnia bez cudów, na dole trochę szafek z drzwiczkami, szuflady Blum antaro, zawiasy Blumotion. Korpusy z płyty (klon_Krono), fronty z płyty meblowej (dąb San Marino_Krono).