próbka popielu jasnego w H₂O

nie myślałeś o oksydzie ?

do tej szafki nie chcę oksydować, będą takie świecące zostawiłem trochę zendry tu i ówdzie, porysowałem grubym pilnikiem miejscowo i taką mam właśnie koncepcję

Ciąg dalszy szafki. Szuflady zamontowane jeszcze bez frontów. Zmieniłem pomysł na pierwotne uchwyty do szuflad i dorobiłem (wysmarkałem) nowe, świerk jest jednak upi***liwie kruchy na krawędziach.

Chciałbym umieć tak spawać. Jednocześnie cieszę się iż nie mam Twojego poczucia estetyki.

elektrodą operujesz niczym proktolog wziernikiem

oj tam, ten drugi (w tyle) wiem że za gruby, bo musiałem poprawić (za mało A i mi szlaki miejscami nie wypchnęło) ale to się wyteguje , a nawet już się wytegowało bo mnie tak drażniło, że przed prysznicem jeszcze poszedłem do garażu wyszlifować.

ale ta szafka jakoś naturalnie będzie mi pasowała do takiego wnętrza

LOL dobre !

Jednocześnie cieszę się iż nie mam Twojego poczucia estetyki.

@Acar lubię różnorodność więc siłą rzeczy również mnie to cieszy.

jestem ciekawy efektu końcowego

to jest nas dwóch

Połączenie drewna i metalu jest zawsze super zwłaszcza jak efekt końcowy nie wygląda jak z cnc. Musi być widać ludzką rękę 

Widząc tą szafkę wiem, że ciężkie musiałeś mieć dzieciństwo, ciągle ci cukierki podkradali.

i nie masz takich co ci się nie podobają?

Oczywiście że są takie i je uwielbiam ale jednak ręka to ręka. To dość dyskusyjny temat u mnie . Lubię oglądać filmy jak ludzie robią ręcznie meble a jednak "mechanizacja" jest moim konikiem. Wszelkie cnc jest super, w pewnym sensie to "kasa + łatwizna" niby bo jednak wymaga pomysłu, wysiłku, wiedzy i inwestycji. Ludzka ręka zostawia pewien odcisk jednostkowości który ma swój smaczek. Problemem jest popadanie w skrajności, szufladkowanie czyli bardzo człowiecze cechy  . Gdybym miał frezarkę cnc pewnie co chwilę bym jej dawał coś do roboty