Autor Wątek: Różowego rękodzieła  (Przeczytany 55598 razy)

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #240 dnia: 2020-06-26 | 10:13:50 »
Grzyb czy raczej ślad po spawaniu prętów?
to drugie

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #241 dnia: 2020-06-26 | 14:29:28 »
można wymusić na drzewie żywym stresując je
Ze stresu to jest nerwica a grzyby są z zarodników :D
ale to bardziej trzeba traktowac jako przebarwienia powstałe przez grzyby.
Nie wszystkie grzyby niszczą drewno,niektóre tylko zmieniają kolor nie mając wpływu na właściwości drewna albo mając wpływ niewielki.


Panie w necie są opisane procesy

Cytuj
Although primarily found in dead trees, spalting can also occur in living trees under stress. Although spalting can cause weight loss and strength loss in the wood, the unique coloration and patterns of spalted wood are sought by woodworkers.

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.fpl.fs.fed.us/documnts/techline/producing-spalted-wood.pdf&ved=2ahUKEwjaw76ZvZ_qAhXupIsKHUNeAJAQFjAEegQICxAJ&usg=AOvVaw21l9R3ijQPcaNwA7PmJBu9
Gif-ted guy.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #242 dnia: 2020-06-26 | 15:37:29 »
Wszystko w jakimś niezrozumiałym języku :) I pewnie stąd jakieś stresowanie drzewa bo słowo "stress" ma chyba z 15 znaczeń a co w tym akurat kontekście to oznacza to cholera wie. Skąd się biorą grzyby to nie jest jakaś magiczna wiedza żeby trzeba ją było z czeluści internetu wygrzebywać,kiedyś nie było internetu ale na biologii pani uczyła i kto słuchał ten wie :) Żeby był grzyb to musi być zarodnik bo choćby nie wiem jak dokuczać drzewu to jak nie ma zarodnika to drzewo go nie urodzi :)
Kiedyś co to jest lignina i celuloza wiedziało większość osób co średnią szkołę skończyli,teraz niby wszyscy po studiach,dostęp do wiedzy każdy w kieszonce nosi,a jakby się przelecieć po mieście i popytać to by się człowiek dowiedział że lignina to w Rosmmanie jest akurat na promocji a celulozę to kobiety na udach mają :D

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #243 dnia: 2020-06-26 | 16:36:23 »
Kiedyś co to jest lignina i celuloza wiedziało większość osób co średnią szkołę skończyli,teraz niby wszyscy po studiach,dostęp do wiedzy każdy w kieszonce nosi,a jakby się przelecieć po mieście i popytać to by się człowiek dowiedział że lignina to w Rosmmanie jest akurat na promocji a celulozę to kobiety na udach mają :D
Lignina służyła do hodowania rzeżuchy na szklanej tarce do jabłek :)

Offline bartsmetkowski

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2785
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #244 dnia: 2020-06-26 | 19:44:35 »
Wronki wywarły ogromny wpływ na twórczość Pinka emoji23emoji23emoji23
W Łodzi mamy Kochanówek nie Wronki:)
Wronki to trochę inna "specjalizacja"

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #245 dnia: 2020-06-26 | 20:49:27 »
Wszystko w jakimś niezrozumiałym języku :) I pewnie stąd jakieś stresowanie drzewa bo słowo "stress" ma chyba z 15 znaczeń a co w tym akurat kontekście to oznacza to cholera wie. Skąd się biorą grzyby to nie jest jakaś magiczna wiedza żeby trzeba ją było z czeluści internetu wygrzebywać,kiedyś nie było internetu ale na biologii pani uczyła i kto słuchał ten wie :) Żeby był grzyb to musi być zarodnik bo choćby nie wiem jak dokuczać drzewu to jak nie ma zarodnika to drzewo go nie urodzi :)
Kiedyś co to jest lignina i celuloza wiedziało większość osób co średnią szkołę skończyli,teraz niby wszyscy po studiach,dostęp do wiedzy każdy w kieszonce nosi,a jakby się przelecieć po mieście i popytać to by się człowiek dowiedział że lignina to w Rosmmanie jest akurat na promocji a celulozę to kobiety na udach mają :D

Nie wiem co tam jest napisane ale się wypowiem ;) już wiem skąd to filozofowanie ;) a największy autorytet Pani od biologii no nic co zrobić  :P

Stress to to samo co dla nas czyli nieidalne warunki czyli zbyt obfita ilość wody. Opisane sa gatunki ktore nie sa zdrowe i mogą uczulać, podane sa wartości przy jakich proces powinien być prowadzony itp.

Są podane przepisy np zostawienie drewna świeżego w mokrej trocinie lub wymazane mieszanka piwa, amoniaki i nawozu. Zapakiwane w worek na pół roku itd.
« Ostatnia zmiana: 2020-06-26 | 21:12:43 wysłana przez Bill Door »
Gif-ted guy.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5399
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #246 dnia: 2020-06-26 | 21:01:25 »
Wronki wywarły ogromny wpływ na twórczość Pinka emoji23emoji23emoji23
W Łodzi mamy Kochanówek nie Wronki:)
Wronki to trochę inna "specjalizacja"

A, ta! No to Smutna :) tak się u nas mówi :)

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #247 dnia: 2020-06-26 | 22:12:11 »
Nie wiem co tam jest napisane ale się wypowiem  już wiem skąd to filozofowanie  a największy autorytet Pani od biologii no nic co zrobić 
Napisałeś że w necie są opisane procesy i cytujesz coś z czego nie wynika kompletnie nic nawet jak się to przetłumaczy na ludzki język :) Myślałem że się czegoś nowego dowiem bo temat jest ciekawy a wiedzy nigdy za wiele.I nie tyle chodzi o rozwój grzybów w drewnie bo wtedy można zapewnić warunki odpowiednie i stałe dla rozwoju grzyba ile o zrobienie tego sztucznie na żywym organizmie jakim jest drzewo bo ciężko mi wyobrazić sobie jak w nim regulować temperaturę i wilgotność.Jakbyś się kiedyś dokopał do takiej wiedzy i miał ochotę się podzielić to chętnie skorzystam :)


Opisane sa gatunki ktore nie sa zdrowe i mogą uczulać, podane sa wartości przy jakich proces powinien być prowadzony itp.

Są podane przepisy np zostawienie drewna świeżego w mokrej trocinie lub wymazane mieszanka piwa, amoniaki i nawozu. Zapakiwane w worek na pół roku itd.
Nie w tym rzecz tylko w tym
ale też można wymusić na drzewie żywym

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #248 dnia: 2020-06-26 | 22:29:34 »
Języki różnią sie mocno nie mozna podchodzić do tlumaczenia w odniesieniu do swojego jezyka. Wrzucenie w translator to też porażka. Wszystko jest w tym pdfie. Nie jesteś pempkiem świata żeby wiedza była pisana pod Ciebie ;) zasada jest taka że 70% wiedzy jest dostępna w języku angielskim. Na jutup dostępne sa filmy jak ludzie moczą drewno tylko też po angielsku. Rozwiązaniem będzie nauczenie się tego jezyka i nie biadolenie ;) a juz najgorsze wytykanie komuś że sie czegoś nie rozumie z powodu nieznajomości języka źródła  :P


Nie wiem czy znajdę chwilę ale postaram się przetłumaczyć tego pdfa jesli jest taka potrzeba a jest?

Daj znać. Kiedyś szukałem informacji o tym w polskim google i nic nie znalazłem ale powód wyjaśniłem wcześniej.


Gif-ted guy.

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #249 dnia: 2020-06-26 | 22:31:01 »
Pierwszy lepszy film z wyszukiwarki może pismo obrazkowe bedzie bardziej uniwersalne ;)



« Ostatnia zmiana: 2020-06-26 | 22:32:36 wysłana przez Bill Door »
Gif-ted guy.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #250 dnia: 2020-06-26 | 23:05:18 »
Wszystko jest w tym pdfie. Nie jesteś pempkiem świata żeby wiedza była pisana pod Ciebie
Jakbyś był tak miły i wyciął z tego pdfu ten fragment o wymuszaniu na drewnie żywym to poproszę żonę i mi to dokładnie przetłumaczy :)
Nie jesteś pempkiem świata żeby wiedza była pisana pod Ciebie
Ależ ja tego nie wymagam żeby ktoś pisał specjalnie dla mnie :) Ja jestem zwolennikiem tego żeby wiedza była jak najbardziej ogólnodostępna żeby każdy mógł korzystać :)
zasada jest taka że 70% wiedzy jest dostępna w języku angielskim
Znam jednego pana co wymyślił jeszcze lepszą zasadę że po meblach nie piszemy ołówkiem :D
Rozwiązaniem będzie nauczenie się tego jezyka i nie biadolenie
Za stary już jestem na naukę ale jeszcze nie na tyle żeby biadolić :)

a juz najgorsze wytykanie komuś że sie czegoś nie rozumie z powodu nieznajomości języka źródła 
Przecież ja Ci nic nie wytykam.Z drugiej strony jak ja Cie zapytam po polsku,Ty mi odpowiesz angielsku a ja Ci po mongolsku to się w życiu nie dogadamy :)
Nie wiem czy znajdę chwilę ale postaram się przetłumaczyć tego pdfa jesli jest taka potrzeba a jest?

Daj znać.
Nie ma potrzeby tłumaczenia całości bo sam proces jest mi znany bo jak mnie to zaczęło interesować to zacząłem robić takie drewno i wychodzi nieźle.Ciekawi mnie jedynie metoda czy da się to wykonać na żywym drzewie?

Tak to się skończy że pinkpixel nam do doopy nakopie :D

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #251 dnia: 2020-06-26 | 23:23:50 »
Tutaj jest artykuł bardzo prosto opisany proces

https://www.finewoodworking.com/2009/04/14/spalt-your-own-lumber

Ogolnie bieresz drewno? opcja z suszarni może nie mieć zarodników (sam proces zabija) lub sezonowane w którym będą zarodniki. Zarodniki można zebrać z drewna które już jest zagrzybione. Warunki to 80% wilgotności i temperatura ok 27 stopni Celsjusza. Ciemne miejsce ( worek) i tlen ( worek otwarty). Żeby całość nie traciła wilgoci można użyć ziemi lub mokrych trocin. Nie trzeba pokrywać drewna całkowicie grzybami ale można, dobrze grzyby wnikają w drewno od przekroju poprzeczmego, wiec tam można dać zarodniki. Dobrze jest włożyć razem z deskami małe kawalki drewna do kontrolowania procesu. Kładziemy w ciemnym ciepłym miejscu. Czekamy 6 tygodni i sprawdzamy próbki, patrzymy czy są miekkie i czy odpowiada nam kolor, jak nie to zaglądamy co dwa tygodnie aż uzyskamy interesujacy nas efekt. Należny wysuszyć drewno na powietrzu ( tutaj rada dla tokarzy zeby nie suszyli jesli chcą toczyć tego samego dnia). Grzyby przestaną dzialać jeśli wilgotność drewna spadnie ponizej 20% dalej jest że może uczulać niektórych i nalezy sie zabezpieczac przy szlifowaniu itp.

Sorki za błędy poprawie na kompie
Gif-ted guy.

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #252 dnia: 2020-06-26 | 23:29:25 »
Widzę ze filozofujesz dalej skoro jest Ci znany to powodzenia. Obawialem sie wlasnie tego ze poświęcę godzine albo dwie a ty mi wyskoczysz z tym tekstem ;) no i mialem rację  :P

I wcale nie jestes za stary na naukę nie ma wieku granicznego.
Sam sobie teraz zrobię kilka desek w ten sposób albo kantówek na nogi o i to jest myśl

Gif-ted guy.

Offline nickczemnick

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 995
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #253 dnia: 2020-06-26 | 23:38:39 »
Kurde Bill nie dogadamy się :D Ten proces znam bo go robię,na dębie i brzozie bo do takiego mam dostęp świeżego i fajnie wychodzi.Teraz testuję pierwszy raz robinię.Jakbyś się dogrzebał jak to na żywym drewnie zrobić to się podziel :) Filmiki jutro obejrzę żebym mógł umysł skupić :)
Widzę ze filozofujesz dalej skoro jest Ci znany to powodzenia
To żadne filozofowanie tylko chyba nie czytasz o co pytam:
Jak zagrzybić żywe drzewo?
Sam sobie teraz zrobię kilka desek w ten sposób albo kantówek na nogi o i to jest myśl
Zrób bo warto - takie drewno jest piękne i niepowtarzalne :)

Offline Bill Door

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3804
  • Usposobiony duchowo branżowiec
Odp: Różowego rękodzieła
« Odpowiedź #254 dnia: 2020-06-26 | 23:47:46 »
Bez kitu chyba sie nie dogadamy ;)

Serio nie widziałeś nigdy gnijącego drzewa na podmokłym terenie? To jest to magiczne stresowanie drzewa żyjacego, jeszcze ;) już rozumiesz?
Gif-ted guy.