Kuchnia skończona (prawie) więc czas na nowy projekt
Wizja jest mniej więcej taka:
Sytuacja obecna jest taka:
Chcę się pozbyć słupka środkowego i zrobić coś takiego:
Problemów z tym jest kilka:
- Czy takie długie skrzydło z drewna, bez zastrzałów da się pokleić tak że nie siądzie?
- Z jakiego drewna (waga do sztywności)
- Furtka nie może się łączyć ze skrzydłem bo skrzydło się nie otworzy, czyli elektrozaczep i mechanizm klamki musi blokować się w progu. Jak to rozwiązać, jakie mechanizmy, jak zabezpieczyć się przed piachem itd?
- jaki estetyczny napęd do bramy żeby stylem nie odbiegał od "wiejskiej chałupy"?