I dlatego wiercę na przelot boki szafy, bo po całości zamontowana jest kantówka 60x 40 i oprócz kleju i wkrętów daję wzmocnienie w postaci kołków mocowanych na przelot dla wzmocnienia konstrukcji. Kantówki wewnątrz zabudowy zasłaniane są plecami z wióra w kolorze korpusów .
Ps. Nie daję na camarach, i nie chodzi o koszt a sposób montażu. Strasznie pracochłonne, tak samo jak zastosowanie złącza francuskiego. Trzeba mieć idealnie powiercone otwory, żeby ciężar się równomiernie rozłożył. Na pojedynczym da radę, natomiast na 3-4 to już problem zważywszy na wiercenie w murze.