Autor Wątek: Selerowa kuchnia  (Przeczytany 50639 razy)

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10363
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #285 dnia: 2019-07-28 | 16:52:36 »
A, już myślałem że w końcu zacząłeś kuchnie ;D emoji14

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #286 dnia: 2019-07-28 | 16:57:36 »
A propos testów.
Wnioski - odpuszczma motnaż ramy na pocket holes bo:
- dużo pracy przywróceniem powierzchni korpusu do akceptowalnego stanu estetycznego po takim zabiegu
- trudnośc z montażem trzeba kręcić od wewnątrz korpusu , mocować tymczasowo ściskami krawędziowymi itd.
- brak możliwości dorobienia dodatkowej kieszeni gdy zajdzie taka potrzeba by dociągnąć ramkę

Po dłuższej medytacjji zdecydowałem że robię jednak na wkręty od czoła. ma to wiele zalet i niewiele wad.
Ja wiem że strategia wymagająca ale taktyka jest następująca:
- dopasowuję poszczególne listwy na długość
- robię podcięcia na łączenia na zakładkę gdzie listwy się schodzą
- robię gniazda fi10 10mm głębokie by schować łby wkrętów i wiercę na wylot 3mm
- montuję tymczasowo listwy na minimalną ilosć cieniutkich wkrętów np 3mm
- ustawiam wszystko perfect i łącza zakładkowe sklejam poliuretanem i skręcam tymczasowo wkrętem
- po związaniu kleju, sciągam cały segment ramy, szlifuję, szpachluję, izolant, dwie warstwy farby którą będą pomalowane fronty
- montuję ramę smarujac czoło płyty poliuretanem i przykręcam używając wkrętów do pocket holes bo mają płaski łeb i szeroki gwint
- zamykam gniazda wkrętów zatyczkami sosnowymi 10mm
- szlifuję i równam miejsca zaślepek oraz miejscowo maluję dwie warstwy
- lekki szlif całego czoła ramki i przemalowanie wałkiem
- jeśłi po wałku efekt będzie niezadawalający, lekki szlif wyklejenie wszystkiego dookoła i lekko napylę pistoletem

Gdzie popełniam błąd?

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #287 dnia: 2019-07-28 | 16:59:11 »
A, już myślałem że w końcu zacząłeś kuchnie ;D emoji14

Może jeszcze nie wygląda ale to brzydkie kaczątko które będzie łabądziem!

Offline Eustachiusz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 804
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #288 dnia: 2019-07-28 | 20:17:40 »
Pierwszy raz widzę poziomowanie szafki przy użyciu termometru... W dodatku bez 90° na skali...

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #289 dnia: 2019-07-28 | 20:25:13 »
Jak już musisz na te cholerne kieszenie,  to zrób je od zewnątrz.  Przed skręceniem szafek ze sobą. W co drugiej szafce dajesz ramę. W tej następnej tylko górę i dół.  Oczywiście od strony blatu i cokołu.

Piotr


Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #290 dnia: 2019-07-28 | 20:53:34 »
Przecież napisałem że nie robię kieszeni :)
Wkrętem od przodu. Będzie dobrze.

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #291 dnia: 2019-07-28 | 21:01:56 »
Zbyt szybko przeczytałem emoji39emoji6
Spróbuj jednak, tak, jak pisałem w poprzednim poście. Wkręty z wierzchu to też takie se.

Piotr


Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #292 dnia: 2019-07-28 | 21:30:51 »
Wkręt plus klej, wkręt schowany pod zaślepką sosnową.
Myślę że będzie ok, da się to zrobić bez śladu.

Także teraz na spokojnie składam wszystkie fronty i dopiero ramka.

Ramka z sosny czy coś liściastego?

Offline istolarstwo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6437
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #293 dnia: 2019-07-28 | 21:36:41 »
Liściaste twardsze.

Piotr


Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #294 dnia: 2019-07-28 | 22:16:27 »
Tak sądzę ale czy liściaste łatwiej się nie powypacza? Przekrój 21x37.

Pomocnika sobie sprawilem coby nie przekładać wierteł i bitów


Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #295 dnia: 2019-07-28 | 23:28:06 »
A nie bedzie lepiej/latwiej przystrzelic te ramke gwozdziem/sztyftem? Mniej szpachlowania i zabawy niz z wkretami.

Offline microb1987

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4217
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #296 dnia: 2019-07-28 | 23:30:27 »
A nie bedzie lepiej/latwiej przystrzelic te ramke gwozdziem/sztyftem? Mniej szpachlowania i zabawy niz z wkretami.
+1

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #297 dnia: 2019-07-29 | 07:48:30 »
mślałem nad tym i testowałem. Sztyft 50mm nawet trzyma ale jest jeden minus - nie da się tymczasowo zamocować i zdemontować.
Roboty ze szpachlowaniem/malowaniem tyle samo a nawet śmiem twierdzić że więcej, bo zaślepka po przeszlifowaniu będzie idealnie zrównana z ramką, szpachla na dziurze po sztyfcie może pękać.

Fakt, w juesej sie nie pi***zielą tylko sztyfty, farba i po robocie...

Offline Acar

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4179
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #298 dnia: 2019-07-29 | 17:39:17 »
Zaślepka rok dwa lata da radę  a później się odznaczy. Rób po hamerykańsku jak już się za to wziąłeś. Sztyft albo te pockety. Ale ja bym lamelek spróbował.
Montażysta za dwa trzysta.

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1929
Odp: Selerowa kuchnia
« Odpowiedź #299 dnia: 2019-07-29 | 18:05:20 »
A sztyft się nie odznaczy? Też muszę wglebienie po sztyfcie przeszpachlować chyba