Nie ale nie wydały się wielką filozofią. Sam już robiłem bramy garażowe i drzwi wejściowe do garażu jeszcze w czasach gdy nie wiedziałem że kornik istnieje i gdy nie odróżniałem sośniny od dębiny

ale to wynikało tylko z tego że okna robiłem z klejonki z odpadów i w czasie gdy kleiłem "c" to kleiła się jeszcze poprzeczka górna. Ot tak żeby sobie utrudnić 

No cóż, realia weryfikują technologie na korzyść czasu

Ty miałeś więcej zabawy z klejeniem, a ja z inżynierią wsteczną ze zdjęć

Miło patrzeć jak Ci rośnie ten "ogródek"

,rowki na uszczelkę robiłem na pile ale można sobie kupić frezik za dwie stówy jak się ma więcej do zrobienia, zamek frez, wiertło i dłutkiem

Wygląda zaje**ście!

Nie wiem o co Ci chodzi z tym słabo jakościowo. Jeśli Ci to nie przeszkadza czy możesz jaśniej nakreślić OCB. Lepiej żebyśmy się uczyli na Twoich błędach .

Czy robiłeś próbę szczelności? W takich konstrukcjach zawsze mnie zastanawia czy nie będzie ciekło.

Co do próby to po pierwszym deszczu jest ok.

Małe podsumowanie kosztu:

Drewno na konstrukcję 2400 (ale zostało materiału za parę stów)
Płyciny 200 ale znów sporo sklejki zostało
Farba i grunt 500
Okucia 300
Silikony i uszczelniacze 200
Pomocnik 200
Kątownik alu na próg 50
Pianka 50
Uszczelki drzwiowe i okienne 50
Rynna, rura spustowa etc 200
Szkło ze szkleniem 5000

Razem: 9150 plus siedem moich sobót i trochę wieczorów.

Biorąc pod uwagę wyceny oscylujące wokó czterdziestu, to jestem w stanie przełknąć drobne niedoróbki

Ma przyjść na inną poprawkę to mu pokażę ale co z tym może zrobić jak to wklejone już na silikon? wybije szybę i wstawi nowe? To mi pokaleczy konstrukcję i więcej szkody narobi jak pożytku.
Nienawidzę zlecać "fachowcom" zawsze coś spi***zielą, może ze trzech miałem takich co zrobilio robotę tak że nie miałem się czego przyczepić.