Na życzenie różowej(czego się dla niej nie zrobi
)zostawiłem aktualną robotę i wziąłem się za projekt #odnowienie.starego.klamota czyli renowacja fotela z czasów PRL. Fotel Bączyk model B-7522.
Kupiliśmy za 250 zł i wio. Miało być szybko i pięknie, ale odnowienie takiego mebla to droga przez mękę. Zrobiony został w jakieś fabryce, gdzie pracowali sami „fachowcy”. Drewno źle szlifowane, widać przejścia strugarki. Lakier z zaciekami, bejca położona na od******ziel. Tragedia. A do tego żona chciała uzyskać piękny miodowy kolor. Zostało ścieranie starego lakieru + zdarcie starej bejcy do czystego drewna. A taki proces jest nie tylko praco i czasochłonny, ale zmniejszyłby i to widocznie, wymiary samego mebla.
Postanowiłem zrobić jak mawiają na Aliexpress oryginal-copy, czyli replikę, a właściwie od razu dwie.
Z lekkim apgrejdem
Na pierwszej fotce orginał.