No dobra.. dzisiaj to jako tako poskładałem.
wysokość pokoju mierzyłem w 3 miejscach i było identycznie a kawałek od ściany się niestety zwiększyła stąd w lewym górnym rogu blenda nie dochodzi równo do sufitu :/
został mi kawałek płyty więc nie wykluczam, że to jeszcze poprawię.
Na jutro zostały fronty i będzie chyba koniec. Aaa nie.. jeszcze drążki na wieszaki
Ogólnie myślę, że nie wyszło to jakoś tragicznie źle. Na pewno dostałem kilka lekcji na tej robocie i mam nadzieję, że kolejne realizacje będą lepsze. Szykuje się zmiana umeblowania jeszcze dwóch pokoi synów więc to będzie dobry trening przed zmianą kuchni